Pomimo bezrobocia, wielu z czytelników zapewne pracuje. Niektórzy za granicą. I nie mają czasu, albo i możliwości, aby móc podziwiać nasz niekończący się nigdy, narodowy kabaret.
Posłowie chcą więcej zarabiać. Gdzie te czasy w których się mówiło: "Jaka praca, taka płaca"? Ale zapewne przesadzam. Bo trudno sobie wyobrazić kogoś kto pracowałby za darmo.
Najlepiej by było sprowadzić rząd z Chin...