Niesterowalni Polacy
Zacznę od tego, co przeczuwamy, a z czego przez wiele lat kazano nam się tłumaczyć.
Jesteśmy inni od innych. Zabrzmiało idiotycznie? Bo tak miało zabrzmieć.
Ci inni, to nikt inny, jak reszta świata, czy bliżej szukając, Europy.
Niekiedy pisząc jakąś notkę, zdarzało mi się niejako po drodze, szukając materiału, potykać się o różne artykuły na nasz temat, zwłaszcza rodzimej...