telekomunikacja

Pewnego pięknego dnia siedziałem sobie jak zwykle przy komputerze na Salonie24 gdy za oknem zagrzmiało, łupnęło całkiem blisko, światło zgasło, internet się skończył. Na dwa tygodnie.
Nie, nie będę opisywać moich przygód z Błękitną Linią i zgłaszaniem usterki, która, jak się okazało była koincydencją dwóch zdarzeń - spalenia się routera (pewnie ten bliski piorun) i zwalenia się drzewa na linię...

Chodzą między ludem roboczym gadki, że dni Pani Prezes od komunikacji elektronicznej są policzone. Do ilu policzone to ja nie wiem, ale skoro na ulicy zaczepia mnie jakiś spuchnięty typek, którego dotychczasowe związki z komunikacją elektroniczną ograniczyły się do tego, że był karany mandatem za to, że pogryzł listonosza, który przyniósł mu rachunek z TEPSY - i prosi bym w obronie Pani...

Ponad dwa lata wstecz znajomy zawarł umowę z PTK Centertel Sp. Z o.o na świadczenie usługi telekomunikacyjnej w formie dostępu do internetu (Orange).

Umowa była zawarta na dwa lata, ponieważ usłyszał, że lepiej przed upływem dwóch lat wypowiedzieć umowę, tak uczynił wysłał pisemko 12.05.2008.

Niestety Centertel ani myślał rezygnować z dopływu gotówki i udał, że to ich nie dotyczy.

Znajomy...