Nie wiem czemu, ale ludzi interesuje moja salonowa ksywka, zwana loginem. Dostaję wiele pytań, jak wpadłam na tę Monę, a zwłaszcza, czy wiąże się to z piękną szantą.
No, dobra - wiąże się, a szanty sobie poszukajcie. Nic trudnego. Ale ktoś mi zacytował fragment tekstu, w przekładzie, którego nie znałam ( piosenkę śpiewa wiele zespołów), więc poleciałam poczytać stronkę z szantami. Nie znalazłam,...