Poślij dziś proszę Aniołów
by Premier Rządu chroniły,
by mej Ojczyzny wrogów
zamysły się nie spełniły.
I zabierz agentom obcym
sposobność, okazję wszelką.
Bezwzględnym i bezlitosnym
niemocą stań się wielką.
Modlitwie mej przydaj siły
by rotą była bitewną
i by się od niej odbiły
złorzeczeń fale gniewne.
Niech im wyrośnie jak tarcza,
jak puklerz, mur i jak skała,
jak trzystu niech będzie...