Jan Gross to postać dla Polski parszywa. Pół-Polak, pół-Żyd. Tacy właśnie ludzie, bez zdefiniowanej tożsamości, często są najgorsi. Przyłączają się do silnych, by niszczyć słabszych. Czy w czasach Getta Warszawskiego Gross zostałby żydowskim policjantem wyłapujących swoich współbraci? Jego postawa wyraźnie wskazuje na taką możliwość.
To pseudo-naukowiec, niby-historyk, opętany nienawiścią do...