Obecna koalicja wie, że trzeba za wszelka cenę zrabować tych co jeszcze cokolwiek posiadają by opóźnić choć trochę konieczność ujawnienia nie wypłacalności państwa.
Takimi osobami są ci, którzy trzymają swoje oszczędności w bankach na przysłowiowy procent. Podatek od zysków kapitałowych i lokat zwany „podatkiem Belki” został wprowadzony przez rząd Leszka Milera (Marek Belka był wtedy ministrem...