To moja krótka piłka na temat III Rzeczpospolitej. Ukochane dziecko targowicy ma coraz mniej argumentów, by przetrwać. Moja piłka ma jedną zaletę: podaję wprost do napastnika, który ma szansę strzelić gola.
Jest na dobrej pozycji, a podanie jest perfekcyjne. To podanie to - tylko razem, po przekroczeniu egoizmów i otumanienia doktryną zrodzoną przy kielichach okrągłego stołu, mamy szansę wygrać...