Szał zwiedzania ogarnął wrocławian. Taki Władek Frasyniuk był już ze trzy razy! I za każdym trzeba było go ponaglać, siłą usuwać, tak mu się spodobały te wagoniki
Co rusz rwał do kabiny sterowniczej i pytał gdzie zaciąganie hamulca i przycisk nożny na sygnał- klakson. O wspomaganie tez chłop pytał, bo wiadomo, że to były motorniczy, a teraz kierowca tir,a!
Odgrażał się, że znów jutro przyjdzie,...