Najwyższy Czas!

Obrazek użytkownika Romuald Kałwa
Kraj

Zmarły Jerzy Urban, jest dla Janusza Korwina-Mikke człowiekiem „świętej pamięci”. Trzeba przyznać, że Janusz Korwin-Mikke z wiekiem robi się postacią coraz bardziej obrzydliwą. Wielu się zastanawia, gdzie należy szukać genezy jego wypowiedzi i działań – wszelkich „kontrowersji” czyli zaplanowanej metody robienia, skądinąd, inteligentnego cyrku. Szkoda, że rozwiązanie znalazło się tak późno, gdy...

4.15
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.2 (12 głosów)
Obrazek użytkownika elig
Świat

  "Najwyższy Czas!" ma obecnie kłopoty.  Przekształcił się praktycznie w dwutygodnik, wydając same podwójne numery.  Mimo to, można często znaleźć w nim coś ciekawego.  W najnowszym wydaniu [nr 9-10/2016] jest obszerny [na dwie kolumny] wywiad Tomasza Cukiernika z eurodeputowanym Jean-Luc Schaffhauserem [ informacje o nim - {TUTAJ}].  Rozmowę przeprowadzono 18 lutego 2016 w Krakowie, a nosi ona...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (3 głosy)
Obrazek użytkownika Budyń78
Kraj
Najobrzydliwsza twarz polskiego konserwatyzmu, pan Adam Wielomski, napisał w "Najwyższym Czasie" tekst, po którym, w bardzo zresztą smakowity sposób, zareagował dotąd cierpliwy Stanisław Michalkiewicz. Ja zaś wtrącę swoje trzy grosze. O co poszło? W poprzednim numerze "Najwyższego Czasu!" ukazał się felieton Wielomskiego "Co z tym pałowaniem związkowców?". W nim zaś autor ze swoich rytualnych...
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)
Obrazek użytkownika Budyń78
Kraj
Planowałem wybrać się na koncert i oba warszawskie marsze, planowane na 12 i 13 grudnia. I pewnie pójdę, niemniej niesmak odczuwam coraz większy. Plany były takie: w poniedziałek wieczorem koncert na pl. Konstytucji, na którym zagrać miały De Press, Kryzys i Fabryka. Potem przemarsz pod willę Jaruzelskiego i tradycyjna pikieta. Dzień później zaś ogłoszony przez PiS Marsz Niepodległości i...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Budyń78
Blog

Od kilku miesięcy czytam regularnie "Najwyższy Czas!".

Wcześniej oczywiście też oczywiście zdarzało mi się tygodnik ten przeglądać, z różnym natężeniem i w różnych odstępach czasu, niemniej stałym czytelnikiem mogę nazwać się mniej więcej od początku tego roku. Lektura każdego numeru po 10 kwietnia inspiruje mnie do napisania tekstu, którego ostatecznie nie piszę. Może teraz...

Z "NCz!" mam...

1
Twoja ocena: Brak Średnia: 1 (1 głos)