Puk! puk! Kto tam? Czyżby tik, tak! Nie! Heuer Tag!
Brakuje mi celnego, właściwego dookreślenia na te gorące, a raczej parzące co niektórych grudniowe dni.
Nawet, ale tylko z pozoru grożna przesłanka atomowego ataku na Polskę z armaty Timmermansa kaliber 7 schodzi na dalszy plan!, gdy widzę przerażone twarze tych różnych przekrętasów, którzy sądzili, że już na dobre dosiedli ...Rubikonia i...