Igor Stachowiak

Jakoś tak przy okazji 36 już rocznicy wybuchu stanu wojennego w Polsce postanowiłem poszukać listy ofiar tegoż w Internecie. Sam się sobie dziwię, że nie zrobiłem tego wcześniej. Już na samym początku rzuca się w oczy pewna prawidłowość, która jak dotąd w mediach jest niezauważalna i trudno mi to zrozumieć.

Najwięcej czasu poświęca się zabitym, którzy zginęli od ran postrzałowych, a według...

Wczoraj zobaczyłem film, na którym kilku oprawców w milicyjnych (nie poprawiać – policja, to była przed wojną) mundurach zatorturowało na śmierć człowieka.

Dokładnie tak: nie obowiązujące w rządowych mediach znęcali się nad człowiekiem, a go na śmierć zatorturowali – prądem elektrycznym.

I ten film nie był wyprodukowany w jakimś Hollywood i nie zagrali w nim zawodowi aktorzy fachowo udający...