W jednej z naszych rozmów stanął temat agresji patologii do naszego życia politycznego, a zaraz za tym padł wniosek, że aby się tym spokojnie zajmować jako Niepoprawni, powinniśmy sami być od tego wolni.
Był taki jeden, co swoją bandycką karierę rozpoczął od grasowania w nowojorskim parku z pałką. Nazywał się Al Capone.
U nas od jakiegoś czasu zagnieździła się na naszym forum już cała zbójecka...