Dziś Michnik, Pszoniak, Wajda i im podobni lewaccy popaprańcy znad Wisły, obwieszeni francuskimi odznaczeniami i szarfami legii świętują kolejną już rocznicę jednej z największych zbrodni w dziejach świata.
Zapewne pochleją sobie nieżle w ambasadach, konsulatach, ośrodkach kultury.
Zbrodnia przeciw ludzkości.
Ogrom zbrodni, zła jaki wyrządzono swoim rodakom pod sztandarami rzekowej równości,...