Ideolojeb to taki mój, klasycznie kacapski i ukochany też przez szkopów neologizm, jak te kompromaty (kompromitujące materiały) będący zbitką ideologa z pojebem.
Ideolojeb to taki człowiek, który w historii ludzkości wyrasta nagle jak bolący wrzód na dupie, nie, żeby nam życie polepszać, tylko je niszczyć.
Oczywiście w swoim fanatyzmie i zwichrowanej psychice on uważa, że robi wszystkim...