Minione trzy lata spędziłem na sejsmicznym statku badawczym (seismic survey vessel for oil exploration). Było fantastycznie, szczególnie obok Grenlandii, aż się urwało, jak Conoco Philips, zażyczył sobie badania złóż u wybrzeży Konga i Angoli. Stwierdziłem, że za stary jestem, aby się uwijać w ukropie, z codzienną obowiązkową tabletką Malaronu (strzeże przed malarią, ale nic nie działa na...