black hawk

Obrazek użytkownika Smok Eustachy
Protest przeciw niekupieniu Caracali
Kraj

Istnieje u nas takie coś co się nazywa Kawaleria Powietrzna. Jakieś zamiłowanie w narodzie do konnicy jest, bo że to przeszło to cud. Zaczęło się gdzieś w latach 90-tych ubiegłego wieku. Najpierw miała być dywizja ze 150 helikopterami, pięć lat trwało, zanim zrozumieli, że 150 (słownie: stu pięćdziesięciu) maszyn w życiu nie będzie i zrobili brygadę. 25 Brygadę. Do tej pory nie udało się ustalić...

4.9
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.9 (9 głosów)
Obrazek użytkownika trybeus
Kraj

Dlaczego rząd wycofał się z zakupu Caracali? Nie cierpię Żabojadów i w zasadzie mogę powiedzieć, że francuska myśl techniczna może niejednego doprowadzić do szału...można to stwierdzić choćby na przykładzie kotłów kondensacyjnych, albo samochodów, ale myślę, że w helikopterach nie jest inaczej. Tony czujników, czujniczków, sensorów, sterowników, przekaźników których czasem nawet Serwis nie może...

2.45
Twoja ocena: Brak Średnia: 2.5 (22 głosy)
Obrazek użytkownika Smok Eustachy
Kraj

Ogarnąłem trochę temat przetargu, i wnioski są niewesołe. Istnieje poważny rozdźwięk między potrzebami śmigłowcowymi Polski a warunkami przetargu. Do tej pory używaliśmy helikopterów rodziny Mi 8: transportowe Mi 8, Mi 17, amfibia ratunkowa Mi 14 czy nawet szturmowy Mi 24. Były to najcięższe maszyny w naszym lotnictwie. Posiadały one rampę wjazdową, która umożliwi łatwe załadowanie jakiegoś...

4.95
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (16 głosów)
Obrazek użytkownika Smok Eustachy
Kraj

Helikopter jest nazywany śmigłowcem bo nie ma śmigła. Tj. na ogół ma jedno małe z tyłu. Śmigłowiec ma wirnik. Śmigło (a nawet kilka) ma pewna grupa samolotów, które nie są jednak nazywane śmigłowcami (bo mają śmigło). I Polska miała zakupić kilkadziesiąt takich właśnie śmigłowców (ale bez śmigieł, bo nie mają. Mają jedno małe etc....). I o tych śmigłowcach będzie ten wpis.

Zanim jednak przejdę do...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (10 głosów)
Obrazek użytkownika trybeus
Kraj
Kiedyś pewien "klasyk" mówił, że polscy lotnicy, to jakby co to potrafią polecieć nawet na drzwiach od stodoły. Klasyka już nie ma, ale kontraktowanie na potrzeby polskiej armii różnej maści drzwi od stodół trwa w najlepsze. Oto bowiem Żabojady i Ślimakożercy strzeliły focha (obrazili się na chuje, jakby to określił góral spod Gubałówki) na okoliczność wycofania się polskiego rządu z zakupu...
2.55
Twoja ocena: Brak Średnia: 2.6 (18 głosów)