Im lepiej nam się powodzi, tym bardziej jesteśmy przekonani, że biedni są sami sobie winni.
Z wysokości naszych samochodów, zagranicznych wycieczek, strzeżonych osiedli widzimy biedę coraz rzadziej, ale czasem jakiś biedny się napatoczy.
Wtedy lepiej, żeby nam zszedł z oczu.
.Polska bieda poniżona
Prof. Elżbieta Tarkowska*
We współczesnej kulturze dominuje sukces.
Ludzie, którzy sobie...