...Bezdomność duszy, jest najcięższym przypadkiem samotności...
Źródło - ~anja341
Coraz chłodniej, nie tylko w sercu. Już myślałem, że będzie jak kiedyś „Złota Polska Jesień”. Noce pod kołdrą z gwiazd i poranki z pogaduchami ptaszków. I ludzie jakby „pogodniejsi”, chłonący ostatnie promyki, by na zimę zapasy zgromadzić. Gdy jedni już się widzą na ośnieżonych stokach, niekoniecznie na nartach, a...