Uwaga! To nie jest zwykła recenzja filmu! Bardziej pasuje tu słowo "analiza", która jest zbiorem moich wrażeń i przemyśleń, oraz opinii i materiałów znalezionych w Internecie. Zastrzegam też, tekst jest długi; proszę więc o wyrozumiałość. Wyczernione fragmenty to tzw. spoilery, psujące przyjemność oglądania filmu tym, którzy go jeszcze nie widzieli.
Ciąg dalszy na moim macierzystym blogu.