Problem stanął na poziomie definicji określającej kto jest faszystą. - Podobnie do pytania „kto jest złodziejem” - czy ten co ukradł, czy ten kto krzyczy „łapaj złodzieja”? Wszak i wśród tych krzyczących bywają nie tylko sprawiedliwi ale i złodzieje.
Z tym już się wiążą definicje nazizmu, rasizmu, czy antysemityzmu jako elementy wojny propagandowej w interesie korporacjonistów-syjonistów-...