Dziś na manifestacji w obronie (?) TVN-u Donald Tusk zasalał. Zacytował wiersz Miłosza:
"Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta.
Możesz go zabić - narodzi się nowy.
Spisane będą czyny i rozmowy.
Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy.
I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta."
- Pamiętajcie o tych słowach wielkiego poety. Pamiętajcie, o tym, co czeka każdą władzę, która sprzeniewierza się Ojczyźnie
Mocne słowa. Tylko, że znakomicie pasują do jego własnych rządów. Do jego własnej partii. Do niego samego.... Czyżby samokrytyka?
Za Niezalezna.pl