Widmo rewolucji krąży w Europie.
I po całym świecie.
Coraz więcej ludzi odrzuca panujący porządek polityczno-społeczno-ekonomiczny.
Coraz więcej ludzi dostrzega, że jest on oszustwem.
Wmawia się ludziom, że to oni decydują – bo, na przykład, wrzucają kartki do urny wyborczej.
A my przecież widzimy, że faktyczne decyzje podejmuje kto inny: wąskie oligarchiczne „grupy” (czyli de facto mafie), dla...