Wysocy rangą przedstawiciele władz Rosji oskarżyli Stany Zjednoczone o próby politycznej i wojskowej dominacji na świecie. Próbowali też zrzucić na Zachód winę za międzynarodowe kryzysy w sferze bezpieczeństwa, w tym za konflikt na Ukrainie.
Szef rosyjskiego sztabu generalnego generał Walerij Gierasimow oświadczył, że "uważając siebie za zwycięzców zimnej wojny, USA postanowiły zmienić kształt świata, by dopasować go do swych potrzeb".