Nie atakuję Kościoła, nie atakuję hierarchów, nie atakuję księży.
Jednak polecam ten artykuł, bo dotyczy czegoś ważnego.
Polski lud mawia: "Daj świni palec, weźmie całą rękę".
Czy warto wspierać, naiwnie, tych, którzy wpatrzeni są w "uciekające horyzonty", biegną za nimi i... przymuszają do szybszego biegu nas?
http://wpolityce.pl/artykuly/66725-katoliku-uwazaj-to-slynne-wskazowki-adresowane-do-wiernych-przez-niektorych-ksiezy-byc-moze-kosciol-powinien-zastanowic-sie-nad-wskazowkami-ksieze-uwazaj
Chciałbym zwrócić uwagę na fragment: