Witajcie w sferze zaawansowanej paranoi
Proponuję, aby wybrać statystycznie sensowne próbki kierowców, tak gdzieś po 10 000 egzemplarzy. Jedni - będą jeździć bez kursu i prawa jazdy, itp a drudzy po kursie i egzaminie. I po 2 latach ocenimy, która lepiej jeździ. Oczywiście się tego zrobić nie da, bo nie upilnujesz pompowania wyników, dodatkowych treningów itp.
Zdefiniujmy zasadniczy problem: żeby...