Popularne treści blogera

Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Zarówno mama Łukaszka jak i mama Wiktymiusza zżymały się na samą myśl o Bożym Narodzeniu. Mierził je bardzo religijny charakter tej uroczystości.

- Te święta powinny być bardziej świeckie - sarkała mama Łukaszka. - A jeśli są osoby, które nie wierzą?

- To niech idą do pracy - odpowiadali beztrosko Hiobowscy i puszczali koło uszu gwałtowną lawinę argumentów mamy Łukaszka, że przecież święto...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen

Właściwie w grudniu wszyscy w szkole żyli jednym tematem świętami. I uczniowie i nauczyciele niczym zombie poruszali się po szkole, na zewnątrz recytując powitania, logaryt...  więcej »

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Ledwo mama Łukaszka ochłonęła po jednym konkursie, a tu się okazało, że jest kolejny. Tak się złożyło, że przyszła po coś do szkoły, w której uczył się Łukaszek i koło pokoju nauczycielskiego spotkała mamę Wiktymiusza. Rozmawiała z jakąś nauczycielką.
- Czy pani syn wziąłby udział w konkursie? Jest dobrowolny.
- Oczywiście! - zaśmiała się mama Wiktymiusza. - No proszę, dziewięć dni po rozpoczęciu...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

U taty Łukaszka w pracy pojawił się jakiś czas temu nowy kierownik, Sidosław-Rakorski. Nie lubił go prawie nikt oprócz kilku osób, więcej kierownik wpadł na pomysł, ze załatwi wszystkim podwyżki.

W piątek, pod koniec pracy kierownik przyszedł do biura w towarzystwie swoich zwolenników. Miał bardzo sprytny plan. Jeśli podziękuje dyrektorowi za podwyżki, których jeszcze nie ma, to łasy na...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (6 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Mama Łukaszka prowadziła ostry bojkot osiedlowej piekarni.

- Łamią wszelkie procedury wypieku chleba! - utrzymywała.

- Znasz się na pieczeniu chleba? - spytała ironicznie babcia Łukaszka.

- Nie, ale oficjalne czynniki tak mówią! - mama Łukaszka gorączkowo wertowała czterostronicowy dodatek do "Wiodącego Tytułu Prasowego" pod tytułem "My, Europejczycy wstydzimy się za Polskę".

- Jakie czynniki...

4.85
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.9 (7 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Łukaszek wraz ze swoim tatą szli przez osiedle kiedy zobaczyli brzydki obrazek. Grupka młodzieży o kolorowych włosach paskudziła farbami pomnik.

- Ładnie to niszczyć pomniki? - zapytał ich tata Łukaszka.

- Niech pan najpierw zapyta czyj to pomnik! - zagulgotała jakaś oburzona osoba o płci zamaskowanej sporym brzuchem.

- A to robi jakąś różnicę? - wzruszył ramionami tata Łukaszka. - Dzielimy...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Łukaszek wraz ze swoimi dwoma wiernymi druhami wybrał się na osiedle kupić fajerwerki. O ile Gruby Maciek wyglądał tak jak zwykle, o tyle okularnik z trzeciej ławki prezentował się niecodziennie: prowadził psa na smyczy.

- Piesek jest cioci - wyjaśnił.

- To na pewno jest pies? - zapytał Łukaszek.

- Wygląda jak chomik - zadudnił Gruby Maciek.

Ale okularnik się obraził i wyjaśnił, że jest to...

4.9
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.9 (8 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Mama Łukaszka poszła wyrzucić śmieci i traf chciał, że przy śmietniku spotkała męża dozorczyni pana Sitko. Tak jakoś dyskretnie zajrzała mu przez ramię i ujrzała, że wśród wyrzucanych śmieci przewijają się rybie ości.

Tak jakoś niedyskretnie zwróciła na to uwagę.

- Ości się wyrzuca, co?

- Owszem, ości - odparł pan Sitko. - Jest ryba, to i muszą być ości.

- Zaraz, moment - zaniepokoiła się...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Zaczęło się od tego, że siostra Łukaszka oznajmiła w kuchni, przy obiedzie coś, czego się nikt nie spodziewał. Mama Łukaszka upuściła nóż, którym rozsmarowywała wegańskie masło na chlebie LGBT, tata Łukaszka upuściła gazetę, babcia ciasto francuskie a dziadek klucz francuski. Tylko Łukaszek nie upuścił, a podniósł, Podniósł oczy, spojrzał na siostrę i zapytał:

- Że co? Strajk dentystów?

- Wiele...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

To mama Wiktymiusza pierwsza rzuciła hasło, żeby wracać.

- Wszystkie cele osiągnięte - powiedziała pozostałym członkom swojej grupy. - Udowodniliśmy, że w strefie nadgranicznej są migranci. Pomogliśmy im. Nic więcej nie mamy tu do roboty.

- No i wynajem pokoi taki drogi - westchnęła mama Łukaszka.

Obie mamy i Łukaszek pożegnali panią z grupy "Precz z granicą", spakowali się i poszli na dworzec...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (6 głosów)

Strony