Gdybym był kosmitą, który właśnie był przyleciał na nasza planetę lub był lemingiem, który nie zaniechał jeszcze wszystkich procesów myślowych, to po zestawieniu artykułu z „gazety ludzi rozumnych” i protokołów z NPW z przesłuchania członków komisji Macierewicza nabrałbym podejrzeń co do intencji autorów.
Dziś widzę i słyszę, że argumentację o „klejeniu samolotów z papieru” podchwycili politycy z...