Botoks w kolorze blond gśscił dzisiaj na salonie u gajowego pod żyrandolami, nad którymi trzyma i pieczę i władzę.
Blondynka mówiła mało, nie udało jej się przerwać monologu speca od bigosowania.
Większość gadki to Kaczor i jego działalność przeciw Polsce.
Jedno ważne, gajowy ma wyrzut sumienia.
Na pytanie blondynki, czy nie żałuje słów o ś.p.LK - jaka wizyta, taki zamach, trzeba ślepego...