Gdy w noc marcową północ wybiła,
Wtem Brąkobósów ogromna moc,
Szumem motorów lud obudziła,
W piekło zmieniła cichą noc.
Już miasto Radom przygotowane,
Radni już stoją, marząc o śnie,
jest "chytra baba" ta od wigilii,
POmiot ją przyjął w szeregi swe.
Raptem na baczność wszyscy stanęli,
Gdzieś tam w oddali Brąkobós lśnił,
Jedzie już, jedzie - Hura! Krzyknęli,
Kurne ! Gdzieś skręcił i...