Jaszcze wczoraj rano moskiewski "Kommiersant" pisał z dumą, że proces zamordowanej dwa lata temu Anny Politkowskiej będzie jawny, prowadzony według standardów państwa praworządnego, demokratycznego.
Wczoraj pisałem tu, w s24, że Rosja tym procesem zdaje egzamin z praworządności. Można było mieć nadzieję, że nawet jeśli ten egzamin będzie oblany, to tak czy inaczej minimalny postęp nastąpi. ...