Zmiana ustawy o IPN – niech będzie kilku kandydatów na prezesa

Obrazek użytkownika Jacek Mruk
Artykuł

Z dostępnych informacji wydaje się wynikać,

że twórcy projektu nie zdecydowali się położyć kresu demoralizującej sytuacji,

w której pion prokuratorski IPN pozostaje de facto niezależny od prezesa Instytutu,

który jednak za jego działania i zaniechania ponosi polityczną odpowiedzialność.

To oceniam jako błąd.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)