Minęło 100 dni od wybuchu afery podsłuchowej. I co? I nic! Bananowa republika kolesi ma się dobrze

Obrazek użytkownika Jacek Mruk
Artykuł

Minęło 100 dni od chwili wybuchu afery podsłuchowej. W tym czasie Donald Tusk obiecał Polakom rzetelne wyjaśnienie sprawy.

W praktyce udało mu się uciec na brukselską synekurę, a prokuratura umorzyła śledztwo ws. przekroczenia uprawnień przez Marka Belkę

i Bartłomieja Sienkiewicza potwierdzając tym samym, że "państwo nie istnieje"...

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)