Krystyna Pawłowicz dzwoni do WKU. Chce się przeszkolić, ale to nie takie proste…

Obrazek użytkownika Jacek Mruk
Artykuł

Zadzwoniłam w poniedziałek na Ochotę. Bardzo miła pani w Wojskowej Komendzie Uzupełnień

powiedziała mi, że nie ma żadnych rozporządzeń. Pan minister po prostu zachęcił,

nie ma żadnych rozporządzeń wykonawczych.

Ona może przyjąć tylko moją chęć i jak będą przepisy, to dopiero będą to organizować.

Chciałam pokazać w jaki sposób ten rząd działa. To jest tylko po to, aby ludzi uspokoić.

Nikt tego nie organizuje

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)