Czy atak w Paryżu to fałszywa flaga?

Obrazek użytkownika Świetobor
Artykuł

Zamach w Paryżu mógł być czystą akcją terrorystyczną lub zamachem sterowanym przez ludzi, mających na celu zmianę wydarzeń geopolitycznych (fałszywa flaga).

To co niepokoi mnie przy tego rodzaju zamachach, to proste pytania, na które politycy nie mają odpowiedzi. Tak było przy WTC, ataku na dwie wieże w Nowym Jorku oraz w zbrodni smoleńskiej. Po prostej analizie wynikają błędy w prowadzeniu śledztwa. Zazwyczaj tłumaczy się je niedopatrzeniem, brakiem wystarczających dowodów lub polityczną ścianą zamykającą śledztwo.

A co stanie się, jeżeli zamiast błędów i przeoczeń, nazwiemy tego typu śledztwa, celowym działaniem dezinformacyjnym?

Niepokojące działania w zbrodni paryskiej 

  • Jeden z terrorystów miał syryjski paszport.

Czy jest to niedopatrzenie ze strony terrorystów czy wskazanie opinii publicznej, gdzie należy kierować wojsko i bomby w celu ochrony globu przed terrorystami? Przypominam, że po WTC, politycy rozpoczęli wiele wojen w niewinnych państwach: Afganistan 2001 rok, Irak 2002-03 rok, Somalia 2002-03 rok, Iran 2005 rok, Libia 2011 rok, Grecja 2014-15 rok, Ukraina 2014-15 rok, Syria 2014-15 rok.

  • Dzień przed zamachem, Francja wysłała lotniskowiec „Charles de Gaulle” o napędzie atomowym do Damaszku w Syrii.

Po zamachu Hollande wypowiedział wojnę państwu islamskiemu. Jeżeli faktycznie Francja będzie chciała zniszczyć ISIS, to powinna raczej skoordynować ataki z Rosjanami, niż z USA.

Dlaczego?

Amerykanie stracili zaufanie w roli policjanta światowego. Od ponad roku, koalicja amerykańska walczy z ISIS.

Efekt?

Państwo islamskie rośnie w siłę.

W przypadku, gdy Francja dołączy do koalicji amerykańskiej, będziemy mieli dowód na fałszywą flagę przeprowadzonego zamachu. Być może chodziło o poparcie społeczne na przeprowadzenie wojny w Syrii. Wojny nie o zlikwidowanie ISIS, a o przejęcie kontroli nad Syrią i Iranem.

Twoja ocena: Brak Średnia: 1 (2 głosy)