Arkadiuszowi Nowakowi, profesorowi prawa Uniwersytetu Śląskiego, który przez ponad 20 lat współpracował z SB jako Tajny Współpracownik "Andrzej" Komisja Historyczna, powołana przez Senat uczelni nic nie zrobi.
Agent bezpieki z profesorskim tytułem nie będzie musiał składać żadnych wyjaśnień w sprawie swojej współpracy z SB.
Mało tego. Niewykluczone że dostanie nagrodę i kwiaty.... Jak mnie...