Żądania ZZ są nierealne, trzeba byłoby położyc na stół prawie 300 mld. zł. powiedział PDT, dodał, że np. likwidacja umów śmieciowych równałaby się z utracie kilkudziesieciu tysiecy miejsc pracy. On będzie stał na straży tych bezrobotnych i ubogich, których nie bronią ZZ.
Swoisty pokaz buty i arogancji premiera, tudzież niespotykanej demagogii. Jak wyliczył owe 300 mld? - Być może, to kwota...