- Wezwaliśmy was tu dzisiaj, towarzyszu Muszka, bo mamy bardzo poważne sprawy do obgadania.
- Rozumiem, panie majorze. Ja zawsze jestem gotowy, Partia to dla mnie jak...
- Partia, partia...
- To znaczy, oczywiście chciałem powiedzieć, panie majorze - Służby!
- Dobra Muszka, wiemy że można na was liczyć, ale my tu dzisiaj mamy poważne sprawy. Czas goni. Nie ma czasu na takie tam....