No proszę jeszcze niedawno czepiałem się niejakiego Bartoszewskiego
za to ,że się nie bał Niemców w okupowanej Warszawie tak bowiem byli pokojowo nastawieni a tu masz kolejna rewelacja w tym temacie.
"Gazeta Wyborcza" odnalazła drugiego porządnego esesmana ,który uratował Polaków którzy byli na robotach w III Rzeszy.
Co ciekawe w tym samym artykule jest wzmianka jak to Polacy mordowali Niemców...