Przedmowa Donalda Tuska w albumie pt. "Był sobie Gdańsk"
Moje podwórze było wielkie zacienione lipami, orzechem włoskim i owocującą raz na jakiś czas buczyną.
http://goo.gl/maps/Ovy39 (link z mapą oraz foto dołączył - by Onwk)
Tworzyła je przestrzeń zamknięta skrzydłami dużej ceglanej kamienicy, zwanej „starą dyrekcją", w odróżnieniu od „nowej" stojącej po drugiej stronie Błędnika.
Od południa podwórko graniczyło z podniszczonymi sadami i ogrodami i ledwie stojącymi szauerkami.