Zapewne wielu z Państwa w swych rozmyślaniach nad szeroko rozumianą kondycją moralną narodu polskiego i upadkiem dawnych wartości, szuka wyznaczników postępującej degeneracji - tych swoistych stopni, po których od lat schodzimy do moralnej i obyczajowej "piwnicy".
O jednym z takich stopni - z którego istnienia zdałem sobie sprawę jakiś czas temu- chciałbym dziś napisać.
Dzień 1 listopada jest...