Do moich wypowiedzi na temat oceny istniejącego stanu Polski, a także i otaczającego nas świata, otrzymuję różne komentarze, na które w miarę możliwości staram się odpowiedzieć. Zaznaczam, że mogę dyskutować z różnymi zdaniami i przekonaniami opartymi na dającym się zrozumieć systemie myślenia. Gorzej jest, jeżeli czyjeś przekonania wywodzą się z aksjomatu nieomylności.
Do takich zaliczam przekonanie o tym, że świat jest sterowany przez spisek jakichś sił, które wyznaczają bieg wypadków historycznych.