Już chyba uległ zapomnieniu intrygujący materiał (opublikowany przez „Fakt” w pierwszej połowie maja 2010 r.) dotyczący pierwszych odczytów zapisów rejestratorów rozmów w kokpicie. Redakcja gazety, powołując się na anonimowego, ruskiego prokuratora, ujawniała, rzecz jasna nieoficjalnie, rozmaite treści pojawiające się w zapisie CVR:
„– To bardzo dziwnie wygląda. Ostatnie 30 minut nagrania z...