Rafał Ziemkiewicz w jednej ze swoich książek napisał (cytat z pamięci): "... I ktoś przyjdzie, zastuka w mapę i wysypie się próchno, które niby jest Państwem Polskim i Polski nie będzie tak jak w czasie rozbiorów. ..."
Gdy czytałem te słowa Ziemkiewicza parę lat temu to wydawało mi się, że facet albo zgłupiał, albo jest to taka licencja poetica. Że przesadza, straszy, nadmiernie ironizuje na temat...