|
|
12 lat temu |
Ta Tarcza nie miała bronić Polski!!!! |
Gdyby USA zaatakowały Rosję w sensie tej Tarczy, to Rosja wie, że ocaleje bardzo mało jej rakiet na odwet, a więc skupi swe ocalałe rakiety na odwecie przeciwko napastnikom i mordercom milionów Rosjan: USA i ewentualnie na Polsce z uwagi na polski atak tą Tarczą - to logiczne.
W razie wojny żadne państwo nie może przewidzić, co się będzie działo. W przypadku konfliktu Rosja-NATO, każde państwo NATO może zostać trafione "rakietami MRBM i SRBM". Na pewno byłoby korzystne, by mieć obronę przeciwlotniczą przeciwko rakietom Rosji, ale jeszcze bardziej korzystnym jest unikanie marnowania środków na nowy wyścig zbrojeń - szczególnie, że sytuacja temu sprzyja: podałem wyżej tak na oko, że PKB Rosji wynosi lekko ponad 2 biliony euro, ale tak naprawdę, wg RIA Nowosti, wynosi 1.657 mrd. euro w 2013r. - http://de.rian.ru/business/20120918/264455220.html Trudno sobie wyobrazić bardziej korzystną sytuację dla rozbrojenia i likwidacji wojen na świecie. |
|
Debata o Syrii w Instytucie Sobieskiego |
|
|
|
12 lat temu |
Wyżej go powieście! |
;-) :-) |
|
Debata o Syrii w Instytucie Sobieskiego |
|
|
|
12 lat temu |
Bezmyślność |
RFN jest lepszym sojusznikiem i przyjacielem USA niż Polska, Niemcy jeżdżą do USA bez wizy, ale wydają na swe zbrojenia 1,3% PKB, nie dają się wyzyskiwać dolarem używając euro, i nie dają się instrumentalizować USA.
Bezmyślne narzędzie, instrument nigdy nie może być ani partnerem, ani przyjacielem - instrumentem się pomiata odrzucając w kąt, gdy nie jest potrzebny. |
-1 |
Debata o Syrii w Instytucie Sobieskiego |
|
|
|
12 lat temu |
To ja sobie zażartowałem z tą rurą :-) |
:-) |
|
Debata o Syrii w Instytucie Sobieskiego |
|
|
|
12 lat temu |
Istota rzeczy a rząd wielkości |
"pomylić: kondominium z dominium, rakiety z głowicami, bazy zagraniczne FR uznajesz za krajowe, nie potrafisz w przybliżeniu określić liczby ludności FR, etc. etc."
Ma pan rację, że ważnym jest podawać dokładne dane. Niemniej wypowiedź pozostaje prawdziwa, gdy nie ma pomyłki w zakresie rzędu wielkości, bo chodzi o uchwycenie istoty sprawy:
1.
Kondominium. USA działa wspólnie z GB bo oba państwa usiłują zdobyć władzę nad światem przy pomocy monstrum ich centrów finansowych Londynu i New Yorku. Mamy doczynienia z anglosaskimi miliarderami, którzy zorganizowali światową sferę finansową jako kasyno gry, w którym organizatorzy wygrywają zawsze. Mówiąc dokładnie Polska ma doczynienia zawsze z GB i USA, a więc poprawnym jest mówienie o kondominium USA i GB - to kondominium jest zatem kondominium USA i jest kondominium GB. Ponadto szkoda czasu na czepianie się takich drobiazgów, bo czy stosunek USA-Polska nazwać kondominium, czy dominium, wiadomo, że istotą rzeczy jest zależność doskonale opisana faktem, że USA spowodowały, że polscy katolicy wberew polskiemu papieżowi wzieli udział w nielegalnej napaści na Irak i w spowodowaniu zniszczenia dwumilionowej wspólnoty chrześcijan oraz śmierci tysięcy irackich dzieci. Bez dominium lub kondominium coś takiego nie jest możliwe - to jest istotą rzeczy, a nie 3 literki więcej lub mniej.
2.
Ilość rakiet USA, czy Rosji jest tak naprawdę nieznana. Proszę nie oczekiwać, że kraje, które wydają biliony euro na swe arsenały atomowe ze strachu, że zabraknie im rakiet na odwet, ujawnią, ile rakiet łącznie mają. Jakieś dane są w obiegu, ale na ile odpowiadają prawdzie, tego nikt nie może wiedzieć. Ponadto moja wypowiedź nie ogranicza się do stanu na dziś, lecz obowiązuje także dla przyszłości, a w przyszłości Rosja może mieć prawie dowolną ilość rakiet. Istotą rzeczy jest olbrzymia ilość, rzędu kilku tysięcy, a nie podawanie dokładnej liczby, którą zna być może tylko Putin i jeszcze parę osób. W uproszczeniu forum nie ma sensu wydłużać zdanie podając dodatkowo do rakiet atomowe bomby, bo chodzi głównie o istotę rzeczy, o rząd wielkości, a mniej o dokładność.
3.
To samo dotyczy ilości baz przy różnicy ponad 700 na całym świecie do kilku. Albo liczby ludności 150, czy 142 miliony. Podając 142 miliony też nie podaje pan dokładnie, bo ludność Rosji zmienia się co minutę. etc. etc.
Oczywiście zawsze jest lepiej podać dokładne dane i dobrze jest, jeśli ktoś je uściśli, gdy ma dokładne dane. To jednak zupełnie coś innego od wyolbrzymiania znaczenia takich nie istotnych dla sprawy niescisłości i zaśmiecania dyskusji rozwodzeniem się nad nieistotnymi niedokładnościami. To ważne, bo takie czepianie się nieistotności utrudnia rzeczową dyskusję.
|
|
Debata o Syrii w Instytucie Sobieskiego |
|
|
|
12 lat temu |
Pisze pan nie na temat |
Zadałem pytanie, a nie twierdziłem, że USA mają 6000 rakiet.
Szczegóły zasobów broni nukleranych USA, Rosji itd.: http://www.fas.org/programs/ssp/nukes/nuclearweapons/nukestatus.html
|
|
Debata o Syrii w Instytucie Sobieskiego |
|
|
|
12 lat temu |
Bez sensu. |
Rosja myśli: przecież gdyby USA pozbyły się swej broni atomowej, to my byśmy USA nie zaatakowali, a USA myślą to samo tylko na odwrót.
Zyjemy tylko dzieki "rówmnowadze strachu", a więc instynkt samozachowawczy podpowiada, że jej naruszanie, np. tą Tarczą, jest zbrodniczą nieodpowiedzialnością.
Rozwiązaniem jest ciepliwe budowanie zaufania w oparciu o umacnianie prawa międzynarodowego i pokojową współpracę, tak by pewnego dnia wszyscy zgodzili się, że nikt nikomu nie zagraża, i że szkoda pieniędzy na wojsko.
|
|
Debata o Syrii w Instytucie Sobieskiego |
|
|
|
12 lat temu |
Myli pan narzędzie z motywacją działania. |
Armia Czerwona, NKWD itd. były przecież tylko instrumentem relizacji ideologii ZSRR.. |
|
Debata o Syrii w Instytucie Sobieskiego |
|
|
|
12 lat temu |
6.000 rakiet atomowych USA |
Wg pana wystrzelenie na Rosje tysięcy rakiet atomowych USA nie zamordowałoby ponad 100 milionów Rosjan? |
|
Debata o Syrii w Instytucie Sobieskiego |
|
|
|
12 lat temu |
"Ilu jeszcze będzie takich Kraczkowskich?" |
Ludzi przeciętnie lub ponad przeciętnie inteligentnych jest większość, a zatem pańskie obawy są statystycznie rzecz biorąc uzasadnione. |
2 |
Debata o Syrii w Instytucie Sobieskiego |
|