|
15 lat temu |
Schengen tak, UE - nie! |
Kirkerze, piszesz:
"A jeżeli już tak bardzo chcielibyśmy być w Schengen - Szwajcaria i Norwegia przecież tam są, a w tych państwach ludziom przez myśl nie przejdzie, żeby do UE wstępować."
I o to mi właśnie chodziło! Jednak swobodne przemieszczanie się po Europie uważam za wielką wartość, po latach 'walki o wizę'. Skutki uboczne trzeba niestety wliczyć w koszta.
Pozdrawiam
Urszula |
|
Europaranoja |
|
|
15 lat temu |
Popieram Kirkera |
Powinniśmy wystąpić z UE, która przekształca się w neo ZSSR. Po ratyfikacji Układu Lizbońskiego będzie to możliwe , bez konieczności opuszczania Strefy Schengen!
Natomiast w przypadku irlandzkiego "nie", UE na mocy własnego prawa (z uwagi na brak Konstytucji), przestaje być podmiotem prawa międzynarodowego. Nawet nie będzie z czego się wypisywać .
Urszula |
|
Europaranoja |
|
|
15 lat temu |
Wpisuję moją dzisiejszą odpowiedź dla FYM-a |
Artykuł od wielu godzin "zapiwniczony"
TYLKO STRAJK!
Moim zdaniem jedynym wyjściem jest ogólnopolski, bezterminowy STRAJK PROTESTACYJNY zorganizowany przez S. i inne ZZ (uchylające się byłyby do tego zmuszane masową utratą członków, czyt.ciepłych posad dla "działaczy", których nb należy trzymać z daleka od przywództwa).
Powinniśmy, póki jeszcze istniejemy, skopiować działania Wielkiej Solidarności. Kogo wziąć na doradców - już wiemy. Z bezpieką sobie poradzimy. Przywódców sprawdzić w IPN.
Uważam, że nie mamy nic do stracenia, a do zyskania Polskę Niepodległą i godność Narodu, zamienianego na naszych oczach w niewolników.
Piszę to z pełną odpowiedzialnością i śmiertelnie poważnie. Malkontenctwa nie dopuszczam. Konstruktywne rady - mile widziane!
Urszula
|
|
O upodmiotowieniu |
|
|
15 lat temu |
Książka Eberhardta jest znakomita, |
a Kazimierz Orłoś jak zwykle wszystko rozwadnia. Czyżbyśmy ponownie oczadzieli i znów bali się nazywać rzeczy po imieniu? Od tego przecież zaczęły się wszystkie nasze nieszczęścia!
Zaufajmy jednak Józefowi Mackiewiczowi, który najlepiej chyba potrafił ocenić swego brata. A Jego świadectwo jest aż nazbyt wymowne!
Pozdrawiam,
Urszula
|
|
Grzegorz Eberhardt - Orłosiowi odpowiadam |
|
|
15 lat temu |
Gorąco :) popierając dołączam do Apelu! |
Ciepłoluby wszystkich krajów: łączmy się!
Autora upalnie pozdrawiam
Urszula
PS.Wszystkich dwutlenków może na razie nie uwalniajmy? Nie chciałabym zostać rozpuszczona w kwasie siarkowym, padającym z nieba :) |
|
Precz z krokami zapobiegającymi!!! Niech żyją kroki zapewniające!!! |
|
|
15 lat temu |
Niewolnik wielkiej myśli jednej |
KONRAD
Sam już na wielkiej pustej scenie.
Na proch się moja myśl skruszyła.
Wstyd mię i rozpacz precz stąd żenie. -
Na Świętym Krzyżu północ biła.
Kędyż się zwrócę? Wszędy nicość,
wszędy pustkowie, pustość, głusza;
tęskni samotna moja dusza
i nad mą dolą płacze litość.
Z czym pójdę do dom, smutny, biedny?
Na proch się moja myśl skruszyła:
niewolnik wielkiej myśli jednej,
w niej moja niemoc, moja siła.
Czy jesteś, Polsko - tylko ze mną?
Sztuka mię czarów siecią wiąże:
w Świątynię wszedłem wielką, ciemną -
dążyłem - nie wiem, dokąd dążę.
Pogasły światła, co świeciły,
rzucone w płócien wielkie łuki,
łachmany, co świątynią były.
Jak wyjdę z kręgu czarów Sztuki?
Sam jestem w wielkiej scenie pustej.
Głucho odbija podłóg echo.
O lęku - tyżeś mi pociechą...
Noc rozwiesiła czarne chusty -
Jak straszno - tam w tych ścian oddali
zda się, że nocy przestrzeń ciemna. -
Sam jestem - wstyd me czoło pali:
jedyna siła, moc tajemna.
Przekleństwo łzom! krew pali skroń -
przekleństwo łzom! - krwi!!
|
|
Ojczyzno co się z Tobą stało ? |
|
|
15 lat temu |
A łamiących zakaz należałoby rozstrzeliwać? |
Czasem lepiej pomyśleć nim się coś napisze. Może wróci Pan do swoich bajeczek
o GMO, dietach i kaloriach. Też bezsensowne, ale przynajmniej nieszkodliwe.
Urszula |
|
Strajki |
|
|
15 lat temu |
@Myśliwy |
Pełna zgoda. Jakże ja mam dosyć tej obrzydliwej, obłudnej hucpy!
Ale nie tylko Polacy tak mają, cały cywilizowany świat został już mentalnie sterroryzowany. Po to aby nie dojrzał terroru ekonomicznego.
Pozdrawiam
Urszula |
|
Polska Republika Bananowa |
|
|
15 lat temu |
@GG |
Świetne. Zwłaszcza dla tych, którzy nie lubią czytać grubych książek ;)). Pamiętam swoje wrażenia po pierwszej lekturze Konecznego , stanowczo za późnej. Pamiętam jak wszystkie wcześniejsze przemyślenia i przeczucia ułożyły mi się wtedy w jedną całość. Uważam że podobne temu dzieła mają wartość ponadczasową i zawsze będą aktualne, a Pańska Antycywilizacja Postępu powinna trafić na listy lektur, obowiązkowo!
Pozdrawiam
Urszula |
1 |
Antycywilizacja Postępu cz. 2. |
|
|
15 lat temu |
Co tu dużo mówić, Kokosie, |
RYWINLANDIA
A że nie dociera ? Jak ma docierać kiedy ludzie na twarz padają z przemęczenia, a ci którzy nie muszą pracować pogrążeni w samozachwycie i wzajemnej adoracji zamiast poziom swej wiedzy podnosić duby smalone plotą.
Pozdrawiam
Urszula |
|
Siódma rocznica |
|