Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Krispin
3 lata temu tymczasem na Antarktydzie... Jak żyć doktorze Niedzielski... pardon, menedżerzeżetakpowiem, jak żyć? 3 Szczepienia tylko dobrowolne
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Krispin
3 lata temu czyli jednak Michnik przyszedł do Rywina Wizyta Rywina była zatem re-wizytą z odpowiedzią na "notatkę z informacjami o oczekiwaniach Agory" - przyszedł podać cenę za usługę. 0 Przyszedł Michnik do Rywina
Obrazek użytkownika 35stan
Obrazek użytkownika Krispin
3 lata temu HuDu, who do you think you are fooling? Złapany za rękę na gorącym uczynku HuDu drze się głośniej niż Madame "Big Butterfly" Lempart i ciągnie "Aaaaa..." dłużej niż Big "Malutkie Kawałki" Pavarotti. "Łap złodzieja!" - krzyczy plagiator. I niczym Lady Macbeth usiłuje zmyć plamę plagiatu, ale... nie wie, która to plama, bo dużo tych plam ma na rekach.Może trzeba ufundować mu jeszcze jedną nagrodę: WikiComic. Tak komicznych akrobacji to nawet w cyrku nie zobaczycie :)Potrzebujesz jakichś leków? Może zrobimy zrzutkę na NP. Daj znać. Nie przerywaj kuracji. 1 Prawo autorskie, głupcze!
Obrazek użytkownika Humpty Dumpty
Obrazek użytkownika Krispin
3 lata temu tu się nikt nie śmieje ...bo to co robisz jest żałosne. Zażenowanie i współczucie - to jedyne uczucia, które towarzysza Twoim kolejnym popisom. 3 Bohater mało znany
Obrazek użytkownika Humpty Dumpty
Obrazek użytkownika Krispin
3 lata temu takich ludzi jak na lekarstwo Teraz mamy inne "lekarstwa". To buta i arogancja. Ktoś kiedyś powiedział, że "nie zwyciężymy diabła posługując się jego metodami". I to prawda.Mimo całego szacunku jakim darzyłem panią prezydentową, pamiętam też, że dała się wykorzystać przez sprytne dziennikarki (m.in. Monikę Olejnik) podczas Spotkania z okazji Dnia Kobiet w 2007 r. (jeśli dobrze pamiętam). Podpisała się wtedy pod apelem w sprawie ustawy wprowadzającej zmiany w obowiązującej ustawie antyaborcyjnej. I wtedy, i później (przy ponownym podejściu do tematu obecnej ekipy rządowej) eksperci - i oczywiście Monika Olejnik - grzmieli, że zmiany spowodują całkowity zakaz aborcji - nawet w przypadku zagrożenia życia matki czy gwałtu. Wiemy dziś, że to były jedynie insynuacje. Szkoda, że Maria Kaczyńska dała się w to "wkręcić". Trzeba być czujnym, bo wróg jest sprytny i przebiegły jak wąż. 4 ''Muszka", która chciała zostać lekarzem
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Krispin
3 lata temu gdzie przypisy do Twojego tekstu, plagiatorze? Pomódlmy się w Noc Betlejemską,w Noc Szczęśliwego Rozwiązania,by wszystko się nam rozplatało,węzły, konflikty, powikłania(ks. Jan Twardowski)Śmiech na sali, kto zacytował te słowa w Gadaczce. Koniec świata bliski. Pustaki mają się za EU-geniusiów :) 2 Bohater mało znany
Obrazek użytkownika Humpty Dumpty
Obrazek użytkownika Krispin
3 lata temu Nagroda Nobla i wpis do Księgi Guinessa Należy się! Ze wszech miar! Oraz z wszych wag! Miejsce w księdze Gie-ne-ssa za ilość kłamstw w jednej notce. Niebywałe! Ale możliwe. Rekord wszech czasów. Któż inny mógłby tego dokonać jak nie on – portalowa Chluba-Huba-Buba. On ci to! A Nagroda Non-bla-bla za co? Oczywiście w „dziecinie logiki”... stosowanej zwłocznie. Ja dorzuciłbym do tego jeszcze nagrodę Pluli-z-sera, ale koniecznie takiego z pleśnią, na potęgę. A teraz do rzeczy, choć śmiech towarzyszyć nam będzie już do końca, bo to koniec świata jaki znamy. Co tam islam, kiedy mamy broń atomową własnej produkcji - HuDu-Bum-Bum, a właściwie HuDu-Bim-Bam :)Portalowy narcyz - i nie mam tu na myśli siebie, ale tego, kto wszystkie swoje cechy (a ma niestety od metra tych negatywnych) projektuje na wybrane osoby, które mu nie pasują - pisze tak:"Portalowy narcyz, przyłapany na kompilowaniu „swoich” tekstów z wikipedii oraz niewymienieniu podstawowego źródła, z którego korzystał, dostał amoku. Nic zatem dziwnego, że kolejny już raz pokazał swoje prawdziwe oblicze".Zaczynamy odliczanie kłamstw:1. "Portalowy narcyz"...czyli HuDu, który nie uznaje żądnych autorytetów prócz własnego, zawsze wszystko robi dobrze i nigdy się nie myli. Dlaczego? Bo on tak mówi. 2. "przyłapany na kompilowaniu tekstów z wikipedii"Zarzut nieudokumentowany, ale... wyartykułowany, wykrzyczany i głoszony z uporem maniaka, więc coś w tym musi być, prawda? Tymczasem chodzi o odwet za wykazanie plagiatu w tekście HuDu: tu dokładny opis porównawczy>>>Przy okazji nazwę własną „wikipedia” napisał małą literą. Przez szacunek (patrz pkt. 1).3. "niewymienieniu podstawowego źródła, z którego korzystał"Projekcja trzecia. Moje wyjaśnienia, bo nie chcę się powtarzać, TUTAJ>>>4 "dostał amoku"Spokojna i rzeczowa odpowiedź na ataki hejtera, to wg niego "amok" :)Prawdziwy MISZCZU (Manipulacje + Insynuacje + Sarkazm + Zgrywy + Cynizm + Zaoranie Ubeckie) LOGIKI - ale nie tylko za to należy się tytułowa nagroda Nobla z logiki. Będzie jeszcze ciekawiej, więc czytaj dalej.5. "Nic zatem dziwnego, że kolejny już raz pokazał swoje prawdziwe oblicze".Tak pokazał, choć HuDu oblicze znają już tu wszyscy. I nie tylko tu. W niektórych miejscach dość już mieli tego oblicza. Tu ma pseudo-chrześcijański glejt na wiele policzków. Trzeba nadstawiać kolejne, bo on wali na odlew. Na razie mamy 5 kłamstw, a to dopiero pierwszy akapit. Jest nieźle. Idźmy dalej. W drugim akapicie: 6. „Najogólniej stara śpiewka zapoznanego grafika”Nie jest to stara śpiewka, bo taki zarzut wobec tego blogera postawiłem po raz pierwszy. Mówiąc szczerze do głowy mi nie przyszło, aby tak szanowana postać, chluba portalów, mogła dopuścić się czegoś takiego, ale... jak widać może jeden ukraść 50 złotych, to drugi, kawałki tekstu zwinie, a co, nie można?7. „pisząc przed laty tekst o ataku na Pearl Harbour miałem dopuścić się plagiatu”Nie „miałem”, tylko „dopuściłem się”, MISZCZU.8. „zarzut dotyczył bowiem jakoby skopiowania maleńkich fragmentów”Czym mierzymy „maleńkość” kradzionych rzeczy? Stosunkiem do objętości książki, czy artykułu, w który te kradzione fragmenty się znalazły?9. „cytaty z książki Krispin zaczerpnął z portalu, na którym umieszcza się teksty różnych książek bez poszanowania praw ich autorów”Czy to zmienia charakter kradzieży tych fragmentów? A może jeśli złodziei jest więcej, to „kradzieży nie poczytuje się”? A z książki poczytuje się czy też nie? Nasza prawnicza chluba chce wprowadzić "hamerykańskie" zasady: dowody zaczerpnięte z „nielegalnych” źródeł nie mogą być dopuszczone. Niech sędziowie, co się przeciw niemu sprzysięgli, nie uznają tych dowodów i zapomną, że były przedstawione.10. „Tylko to świadczy o kondycji moralnej początkującego blogera K.”Plagiator poucza o moralności. Dobre. To też zasługiwałoby na jakąś nagrodę. Mamy już 10 kłamstw lub insynuacji. Co będzie w trzecim akapicie? 11. „W kolejnym paszkwilu Krispinek daje mi broń do ręki”.„Paszkwilem” nazywa tu tę notkę >>>Pozostawiam do oceny czytających, czym jest, a czym nie jest ta notka, w której bronię się przed fałszywymi zarzutami, powtarzanymi także w tym „błotnym dziele”, które zajmie zapewne chlubne miejsce, należne takim treściom w dorobku tego autora.12. „Przyznam się...”Wierutne kłamstwo. On do niczego nigdy się nie przyzna.13. „...że w życiu nie podejrzewałbym go aż o tak daleko posunięty idiotyzm”.Kolejne kłamstwo, potwierdzane wieloma inwektywami pod moim adresem, wskazującymi coś wręcz przeciwnego.14. „Bo o ile można by od biedy bronić tezy, że przepisałem od Flisowskiego”...Nie „od biedy”, bo to jasne jak słońce :)15. „podsunięcie wcześniejszego tekstu autorstwa Saburō Ienagi wskazuje jednoznacznie, że Flisowski źródłem nie jest”.OTO JEST ZDANIE GODNE NAGRODY NOBLA Z LOGIKI!!! A ja dorzucam wspomnianą na wstępie nagrodę Pluli-z-sera z zieloną pleśnią. Cóż bowiem za spleśniałe prawdy usiłuje wcisnąć nam nasz MISZCZU tym razem? Posłużę się paralelą. Chce nam wmówić, że „Krispin udowodnił, że białe jest białe, ale wszystko wskazuje na to, że białe jest czarne. Dlaczego? Bo ja, czarownik HuDu-VooDoo, tak mówię. Zrozumiano?”. Czaruje, nasz czaruś. A teraz konkretny przykład (a udało mi się znaleźć cztery): Cytat z książki Saburō Ienagi „Japan's Last War. World War II and the Japanese, 1939-1945”:Finance Minister Kaya Okinori insisted that „My experience as president of the North China Development Company indicates that a troop presence is vital for our business enterprises in China.Tłumaczenie: Minister finansów Kaya Okinori podkreślił, że: „Moje doświadczenie jako prezesa/dyrektora North China Development Company wskazuje, że obecność wojsk ma kluczowe znaczenie dla naszych przedsiębiorstw w Chinach”.Fragment z książki Zbigniewa Flisowskiego:Minister finansów Kaya Okinori: „Moje doświadczenia prezydenta Północno-Chińskiej Kompanii Rozwoju wykazują, że obecność wojsk jest życiowo ważna dla naszych przedsiębiorstw w Chinach".Fragment z artykułu HuDu:"Minister finansów Kaya Okinori: Moje doświadczenia prezydenta Północno – Chińskiej Kompanii Rozwoju wykazują, że obecność wojsk jest życiowo ważna dla naszych przedsiębiorstw w Chinach". Porównanie tych polskojęzycznych fragmentów (tekst oryginalny podałem jedynie po to, żeby nie pojawił się zarzut, że „na pewno coś tam pokręciłem i oszukałem”, a znając naturę HuDu można było się tego spodziewać) miało wykazać dwie rzeczy. Po pierwsze, że „źródło”, do którego odwołuje się w swojej książce Flisowski, czyli dzieło Saburō Ienagi, nie jest „źródłem” zerżniętego przez HuDu tekstu. Nasza chluba bardzo na to liczył, przy okazji mając nadzieje, że nikt do tego tekstu nie dotrze, aby pokazać to palcem. Po drugie, wykazałem niezbicie, że tym „źródłem” jest książka Zbigniewa Flisowskiego, bo teksty w artykule i książce są bliźniaczo podobne.Pozostałe, bijące wprost w oczy przykłady znajduję się TUTAJ>>> Licznik bije jak szalony, co akapicik, pojawia się kolejnych 5 kłamstw lub kłamstewek. Takich „maleńkich”. Właściwie kłamsteweczuniek. Takich maluteńkich, maciupcich... prawie niewidocznych. Mamy już 15 kłamstw lub insynuacji. Co jeszcze nas czeka? Chyba „czeka” to słowo pasujące do recenzowanego człeka. Chluba prawnicza, która już się kompletnie zaorała (patrz pkt. 15), brnie dalej w najlepsze. „Czy jednak źródłem jest wspomniany japoński pisarz i jego fundamentalna w latach 1970-tych książka „Japan's Last War. World War II and the Japanese, 1939-1945”? Nie”.PRAWDA! Niesamowite. Czyżby miało się potwierdzić to, że w każdym kłamstwie jest ziarno prawdy? Spokojnie, nie wolno traktować tego jak dowodu. Tutaj po prostu tak się zdarzyło. TAK, książka Saburō Ienagi, nie jest „źródłem” zerżniętego przez HuDu tekstu (to chciałem wykazać i w jakiś sposób się to udało), bo „źródłem” nim fragmenty z książki Zbigniewa Flisowskiego!!! (patrz wyżej) 16. „On również opisując zdarzenia z lat 1940-41 posłużył się wcześniejszym źródłem, należącym od samego początku do domeny publicznej”.Kolejne kłamstwo. Autor książki podaje bibliografię. Swoją wiedzę oparł na stenogramach narad, zatem korzystał z archiwów, i mógł rozmawiać z żyjącymi świadkami opisywanych wydarzeń, a nie jak nasz HuDu-VooDoo... czerpał garściami z informacji "w chmurze".17. „Zatem nie chronionej prawem autorskim”Dla HuDu wszystko, co jest napisane literkami, niechronionymi prawem autorskim, można wykorzystać. To jest prawdziwie nowatorska prawnicza teoria – „prawniczość kreatywna”. Boże, chroń nas przed takimi prawnikami, bo jeśli wszyscy tacy są, to nic dziwnego, że w wymiarze sprawiedliwości jest to co jest.18. „Tymczasem Krystyn dalej jątrzy”Dlaczego? Bo opluty i pomówiony Krispin powinien się cieszyć i dziękować.19. „urażony tym razem obnażeniem jego metody pisarskiej (kopiuj-wklej z pominięciem głównego źródła)”.Kreatywnie rozwija nauki Josepha Goebbelsa wprowadzając je w czyn: „Kłamstwo wypowiedziane raz pozostaje kłamstwem, ale kłamstwo wypowiedziane tysiąc razy staje się prawdą”. Dlatego powtarza swoje kłamstwa. Bez żenady. On nie zna wstydu.20. „Jest więc bloger K. nie tylko małym drobnym złodziejaszkiem...”Komentarz jak wyżej.21. „...promującym portal, na którym pełno kradzionych książek...”Komentarz jak wyżej.22. „ale też zwykłym kretinem de la Mancha”.Projekcja. Stały element walki HuDu. Co widzi w lustrze zarzuca innym.23. „A że wrzeszczy na całe gardło łapać złodzieja? To przecież immanentna cecha takich jak on”.Kto tu jest złodziejaszkiem i krzyczy „łapać złodzieja” nie trzeba udowadniać.24. „Wątpię jednak, by ktokolwiek dał się nabrać na brednie...”To tylko płonne nadzieje. Bo to, co wykazałem nie są brednie.25. „...zawistnika”.Biedni są ludzie, którzy oskarżają innych, oceniając ich swoją miarą. Naprawdę współczuję. Razem 25 kłamstw, insynuacji i pomówień. Czapki z głów!!! 0 Prawo autorskie, głupcze!
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Krispin
3 lata temu żródło [video:https://www.youtube.com/watch?v=4oIYGed537I]  2 Bohater mało znany
Obrazek użytkownika Humpty Dumpty
Obrazek użytkownika Krispin
3 lata temu czemu wciąż powtarzasz, że jesteś kopistą? Nie biczuj się tak, misiu. 2 Omikron ucieka szczepionkom
Obrazek użytkownika Humpty Dumpty
Obrazek użytkownika Krispin
3 lata temu maskirowka chlubnego hejtera Poniżej zestawienie fragmentów artykułu HuDu 7 grudnia 1941 r. wojna wkroczyła w zbrojny etap>>> z fragmentami książki Zbigniewa Flisowskiego - BURZA NAD PACYFIKIEM (tom 1-wyd.1986)>>>. Fragment tekstu z artykułu HuDu:– Wygramy –zapewnił cesarza.– Czy osiągniecie wielkie zwycięstwo? Takie jak Cuszima? – zapytał Hirohito.– Przykro mi, ale nie będzie to możliwe…– W takim razie będzie to wojna rozpaczliwa – westchnął cesarz.Fragment z książki Zbigniewa Flisowskiego „Burza Nad Pacyfikiem”:- Wygramy - powiedział do cesarza. (...)- Czy osiągnięcie wielkie zwycięstwo? Takie jak Cuszima?Nagano odpowiedział: - Przykro mi, ale nie będzie to możliwe.- A więc - powiedział cesarz - będzie to wojna rozpaczliwa..." Kolejny fragment z artykułu HuDu:Japonia musi przedsięwziąć wszystkie środki dla zapewnienia sobie surowców mórz południowych. Nasze Imperium musi natychmiast powziąć kroki dla złamania łańcucha okrążenia przez Anglię i Stany Zjednoczone, które działają jak przebiegły smok pozornie uśpiony. To z tej przyczyny postanowiliśmy okupować terytorium Indochin (…) Wszystkie posunięcia, jakie wykona nasze Cesarstwo, będą wspierane determinacją w osiągnięciu celu Paktu Trójstronnego. (depesza z 4 sierpnia 1941)Fragment z książki ZF:"Japonia musi przedsięwziąć wszystkie środki dla zapewnienia sobie surowców mórz południowych. Nasze Imperium musi natychmiast powziąć kroki dla złamania łańcucha okrążenia przez Anglię i Stany Zjednoczone, które działają jak przebiegły smok pozornie uśpiony. To z tej przyczyny postanowiliśmy okupować terytorium Indochin (…). Wszystkie posunięcia, jakie wykona nasze Cesarstwo, będą wspierane determinacją w osiągnięciu celu Paktu Trójstronnego". Kolejny fragment z artykułu HuDu:"Pozycja armii jest taka, że nie może być kompromisu co do stacjonowania wojsk w Chinach. Naruszyłby bowiem wojskowe morale (…). Wycofanie wojsk jest jądrem problemu. Jeśli bowiem ustąpimy wobec żądań amerykańskich, to wszystko, co zdobyliśmy w Chinach, przepadnie. Mandżukuo zostanie zagrożone i nasza kontrola nad Koreą".Fragment z książki ZF:„Pozycja armii jest taka, że nie może być kompromisu co do stacjonowania wojsk w Chinach. Naruszyłby on bowiem wojskowe morale [...] Wycofanie wojsk jest jądrem problemu. Jeśli bowiem ustąpimy wobec żądań amerykańskich, to wszystko, co zdobyliśmy w Chinach, przepadnie. Mandżukuo zostanie zagrożone i nasza kontrola nad Koreą". Kolejny fragment z artykułu HuDu:"Minister finansów Kaya Okinori: Moje doświadczenia prezydenta Północno – Chińskiej Kompanii Rozwoju wykazują, że obecność wojsk jest życiowo ważna dla naszych przedsiębiorstw w Chinach".Fragment z książki ZF:"Minister finansów Kaya Okinori: „Moje doświadczenia prezydenta Północno-Chińskiej Kompanii Rozwoju wykazują, że obecność wojsk jest życiowo ważna dla naszych przedsiębiorstw w Chinach". Kolejny fragment z artykułu HuDu:4 września 1941 roku na naradzie połączonych sił (flota  marynarka) szef sztabu cesarskiej floty admirał Nagano stwierdza: "Z każdym dniem będziemy słabnąć, aż nie będziemy mogli ustać na nogach. I choć czuję, że mamy szansę wygrać wojnę właśnie teraz, to obawiam się, że ta szansa zniknie z upływem czasu (…). Potrzebne jest rozstrzygające zwycięstwo".Fragment z książki ZF:4 września 1941 szef sztabu marynarki admirał Nagano (...) stwierdza: „Z każdym dniem będziemy słabnąć, aż nie będziemy mogli ustać na nogach. I choć czuję, że mamy szansę wygrać wojnę właśnie teraz, to obawiam się, że ta szansa zniknie z upływem czasu".(...) potrzebne jest rozstrzygające wstępne zwycięstwo". Kolejny fragment z artykułu HuDu:Szef sztabu armii generał Sugiyama: "Musimy osiągnąć nasze dyplomatyczne cele do 10 października. Jeśli to zawiedzie, musimy ruszyć do szturmu".Fragment z książki ZF:"Szef sztabu armii generał Sugiyama uściślił terminarz: „Musimy osiągnąć nasze dyplomatyczne cele do 10 października. Jeśli to zawiedzie, musimy ruszyć do szturmu..." Kolejny fragment z artykułu HuDu:Cesarz Japonii, Hirohito. Wtedy jeszcze boski.– Czy będzie się to odbywać tak, jak zaplanowano? Gdy był pan ministrem wojny, zapewniał pan, że Czang-Kai-Szek zostanie szybko pokonany, ale mimo to nie zdołał pan tego dokonać.Generał Sugiyama: – Ale wnętrze Chin jest takie ogromne!– Wiem o tym, ale morza południowe są jeszcze większe!Fragment z książki ZF:"W pewnym momencie Hirohito zapytał szefa sztabu armii Sugiyamę: „czy będzie się to odbywać tak, jak zaplanowano? Gdy był Pan ministrem wojny, powiedział Pan, że Czang-Kaj-Szek zostanie szybko pokonany, ale mimo to nie mógł Pan tego dokonać. - Ale wnętrze Chin jest tak wielkie! - odparł Sugiyama. Na to cesarz: - Wiem o tym, ale morza południowe są jeszcze większe!" Kolejny fragment z artykułu HuDu:"Będę walczył jak szalony przez pierwszych 6-12 miesięcy przeciwko Stanom i Anglii. Osiągnę nieprzerwane pasmo sukcesów. (…) jeśli jednak wojna przedłuży się do 2-3 lat, to nie mam pewności co do naszego ostatecznego zwycięstwa" (Yamamoto, głównodowodzący cesarskiej Połączonej Floty).Fragment z książki ZF:"...admirał Yamamoto (...): „Będę walczył jak szalony przez pierwszych 6-12 miesięcy wojny przeciw Stanom i Anglii. Osiągnę nieprzerwane pasmo sukcesów. Muszę jednak powiedzieć panu, że jeśli wojna przedłuży się do 2-3 lat, to nie mam pewności co do naszego ostatecznego zwycięstwa". Kolejny fragment z artykułu HuDu:"Nie ma wiary w to, aby Japonia mogła wygrać wojnę". (Admirał Shigeru Fukudome, szef oddziału operacyjnego sztabu generalnego floty cesarskiej)Fragment z książki ZF:...admirał Shigeru Fukudome przyznał, że „nie ma wiary w to, aby Japonia mogła wygrać wojnę". Wszystko wskazuje na to, że ZBIGNIEW FLISOWSKI popełnił plagiat w 1986 roku cytując niemal słowo w słowo zapisy zacnego detektywa od Wikipediatrii stosowanej z artykułu z 2017 roku – powtórzone miesiąc temu m.in. na NP. 1 Sugihara, Hirohito, nowy rok i histerycznie charczący chełpliwy hejter
Obrazek użytkownika Anonymous

Strony