Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Aleksandra
16 lat temu Triarius Pobieżnie , z drugiej ręki , więc chyba nie pogadamy :). Nie rozumiem jak można sadzić , iż niemożliwa jest ewolucja pierwotnej dzikości człowieka , jeszcze prawie wcale nasz gatunek " nie odskoczył" , fakt , ale miliony lat przed nami. Oświecenie dało impuls , nauka Chrystusa ... to dopiero zaczyn . "Czy leci z nami... wiktymolog?!"
Obrazek użytkownika Jochen_Peiper
Obrazek użytkownika Aleksandra
16 lat temu Kirker 1. Równość wobec prawa do głosowania, bądź co ważne również : niegłosowania ; taki był mój wywód i nigdzie nie zakwestionowałam braku różnic miedzy ludźmi ! Są i to rozliczne , niemniej nie mogą być podstawą do pozbawiania jakiejś grupy możliwości współdecydowania pośredniego czy bezpośredniego w rządzeniu państwem . Autorytarne rządy ewoluują w stronę totalitaryzmu , bo w każdym nawet najbardziej oświeconym władcy czy grupie mędrców prędzej czy później budzi się prymarna , ledwie lekko przykryta milionem lat ewolucji , chęć wyeliminowania przeciwników ,czyli samiec czy samica alfa w idealnej sytuacji pełnych niezbywalnych praw do zabezpieczania swoich "interesów " kosztem innych grup czy narodu . 2.To wada demokracji , ale przecież głosując w ostatnich wyborach choćby , głosowałeś może za konserwatystami z UK lub chadekami z CDU , na pewno wszystkich twarzy myślę , że nie znasz :) . A poza tym młyny demokracji mielą powoli , ostrożniej . 3. No nie ? Takeś młody ,że nie pamiętasz kto rządził za komuny , lud ? A w nazistowskiej Rzeszy --bauerzy ? To były elitarne rządy jednostek i grupy zestrachanych sługusów . Obowiązywała jedna ideologia , kult jednostki i jedynie słuszna gospodarka centralna , wszystko to podparte "militaryzacją " ( służby , policja , wojsko) . Gdzie tu upatrujesz egalitarne formy rządzenia ? Chyba nie w sfałszowanych wynikach wyborów ? 4. "Chilijska droga do socjalizmu " nie miała nic wspólnego z demokracją , a z socjalizmem jak najbardziej . Kiedy Salvador Allende zaczął ignorować decyzje parlamentu oraz wyroki sądowe , sobie przyznał władzę ustawodawczą i wykonawczą -- przyznasz -- " zabił" zasady demokracji . O jakimże więc państwie rozwiniętej demokracji mówisz ? ? ? 5. Chociaż biologicznie człowiek się nie zmienił , to jednak można mówić o ewolucji Kultury , czy może wpływie mniej lub bardziej korzystnych dla społeczeństw memów, rodzących aspiracje , godność , całe to religijno -oświeceniowe zdobycze postawienia Człowieka nieco wyżej poza biologię. Poza tym bunty były zawsze , nawet niewolników . 6. Uważam wręcz odwrotnie , jesteś idealistą nie behawiorystą . Człowiek jak nie musi , to nic zmieniać nie będzie . W demokracji trzeba się bardziej starać , aby zostać wybranym . Pozdrawiam. "Czy leci z nami... wiktymolog?!"
Obrazek użytkownika Przemysław Mandela
Obrazek użytkownika Aleksandra
16 lat temu Kirker 1. Równość wobec prawa do głosowania, bądź co ważne również : niegłosowania ; taki był mój wywód i nigdzie nie zakwestionowałam braku różnic miedzy ludźmi ! Są i to rozliczne , niemniej nie mogą być podstawą do pozbawiania jakiejś grupy możliwości współdecydowania pośredniego czy bezpośredniego w rządzeniu państwem . Autorytarne rządy ewoluują w stronę totalitaryzmu , bo w każdym nawet najbardziej oświeconym władcy czy grupie mędrców prędzej czy później budzi się prymarna , ledwie lekko przykryta milionem lat ewolucji , chęć wyeliminowania przeciwników ,czyli samiec czy samica alfa w idealnej sytuacji pełnych niezbywalnych praw do zabezpieczania swoich "interesów " kosztem innych grup czy narodu . 2.To wada demokracji , ale przecież głosując w ostatnich wyborach choćby , głosowałeś może za konserwatystami z UK lub chadekami z CDU , na pewno wszystkich twarzy myślę , że nie znasz :) . A poza tym młyny demokracji mielą powoli , ostrożniej . 3. No nie ? Takeś młody ,że nie pamiętasz kto rządził za komuny , lud ? A w nazistowskiej Rzeszy --bauerzy ? To były elitarne rządy jednostek i grupy zestrachanych sługusów . Obowiązywała jedna ideologia , kult jednostki i jedynie słuszna gospodarka centralna , wszystko to podparte "militaryzacją " ( służby , policja , wojsko) . Gdzie tu upatrujesz egalitarne formy rządzenia ? Chyba nie w sfałszowanych wynikach wyborów ? 4. "Chilijska droga do socjalizmu " nie miała nic wspólnego z demokracją , a z socjalizmem jak najbardziej . Kiedy Salvador Allende zaczął ignorować decyzje parlamentu oraz wyroki sądowe , sobie przyznał władzę ustawodawczą i wykonawczą -- przyznasz -- " zabił" zasady demokracji . O jakimże więc państwie rozwiniętej demokracji mówisz ? ? ? 5. Chociaż biologicznie człowiek się nie zmienił , to jednak można mówić o ewolucji Kultury , czy może wpływie mniej lub bardziej korzystnych dla społeczeństw memów, rodzących aspiracje , godność , całe to religijno -oświeceniowe zdobycze postawienia Człowieka nieco wyżej poza biologię. Poza tym bunty były zawsze , nawet niewolników . 6. Uważam wręcz odwrotnie , jesteś idealistą nie behawiorystą . Człowiek jak nie musi , to nic zmieniać nie będzie . W demokracji trzeba się bardziej starać , aby zostać wybranym . Pozdrawiam. "Czy leci z nami... wiktymolog?!"
Obrazek użytkownika Przemysław Mandela
Obrazek użytkownika Aleksandra
16 lat temu "Oświecony" Ardrey walczył "Oświecony" Ardrey walczył o zniesienie tabu nierówności . Nic dziwnego , naczytał się o dominacji w świecie zwierząt , słusznie zauważył że w długiej historii naszego gatunku jednostki agresywne ( myśliwi -zabójcy )dostarczały żywność i broniły przed obcymi ... i tu jakby nastąpił koniec jego "obserwacji " . Po oświeceniu , monarchie przestały służyć za wzór ustrojowy . Przekonanie , że choć ludzie różnią się od siebie , to jednak mają prawo do jednakowego traktowania , ze względu na naturalne prawo do godności ( nota bene podkreślone w Dekalogu o setki lat wcześniej ) zaczęło przeważać .Stąd triumf demokracji - możliwość wyboru , szansa zasady : sprawdzamy. Wszystkie odstępstwa od egalitaryzmu ( faszyzm , komunizm) były karane przegraną . Państwa prawdziwej demokracji rozkwitły gospodarczo . Monarchie zostały w wersji tytularnej, a przekonanie że można długo nie sprowokować reakcji społeczeństwa na wersję elitarnego rządzenia , udaje się w Korei Płn. , na Kubie czy też w republikach bananowych . Żadnemu polskiemu liderowi nie mogłabym uwierzyć , że będzie dożywotnio mądrze kierował krajem . "Czy leci z nami... wiktymolog?!"
Obrazek użytkownika Mały Jasiu
Obrazek użytkownika Aleksandra
16 lat temu Jaku, przepraszam że dopiero teraz odpowiadam ,ale przeoczyłam . Demokracja jest obroną przed usankcjonowaniem na długie lata rządów złych . Wiem ,że młodość chciałaby ZARAZ .:) Wybory są okazją do weryfikowania swego poparcia , patrząc od dołu , a z perspektywy góry impulsem do działania . Każdy pijar w końcu się zużywa i widać ,że król jest nagi . Powolna to droga , tak ślimacza jak budowanie społeczeństwa obywatelskiego , ale według mnie jedyna . Większość musi zaakceptować , zrozumieć walory Dobrej Partii , aby chcieć je realizować . Oświecona monarchia , jak już pisałam , łatwo może przejść na drogę tyranii , niestety szalenie trudnej do zniesienia . Nie uważam , że większość ludzi to podatne jedynie na propagandę , nieimpregowane na wyborczą viagrę , tępaki . Dojdziemy w swej demokracji zapewne do klasycznej dwubiegunowości partyjnej , będziemy bardziej świadomi nie tylko tego czego chcemy dla siebie, ale racji stanu , interesu Kraju -- trzeba poczekać . Tylko kraj , gdzie przynajmniej połowa obywateli podziela i realizuje poglądy i wartości rządzących ma szansę na autentyczny rozwój . Wytycznymi , ustawami nie zmusi się ludzi do rewizji złych przekonań , inicjatywy , tworzenia kultury narodowej . Trzeba mieć poczucie współudziału w życiu narodu , wpływu na politykę , aby SIĘ CHCIAŁO . Tak więc ogon ważna rzecz ( choć mej bokserce ucięto niestety :) , ale PIES ważniejszy . Musi mu się chcieć pilnować swego pana ! :) :) :) Niechaj ogon zamacha psem (Do Aleksandry)
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Aleksandra
16 lat temu Darku , wybacz , ale co za argument ? Nacjonalizm niemieckich faszystów u źródeł czerpał z patriotyzmu . Czy to znaczy , że powinniśmy wystrzegać się miłości do kraju , bo zaprowadzi ona do budowania obozów koncentracyjnych dla innych nacji ? Czytam Twe wywody i potwierdza się to co podejrzewałam od początku , czyli że podstawą w tej dyskusji jest dla Ciebie obrona wiary . Już założenie , iż nie będziesz prezentował , udowadniał racji kreacjonizmu , a jedynie wyławiał słabe punkty ewolucjonizmu -- jest tego dowodem. Twoje prawo , szanuję takie podejście . Kirker jednak nie miał innej możliwości prowadzenia dysputy jak naukowy wywód , bo w przeciwieństwie do Kreacji , ewolucja to wielce złożony proces naturalny . Pomyśl , czy nie dowodzi ona ( ewolucja) geniuszu Pierwszego aktu stwórczego ? Czy nie łatwiej byłoby : pstryk i świat mamy ? Podejrzewam , że roiłby się pomyłek , bo nawet najbardziej boski komputerowy umysł takiej złożoności świata nie zdołałby wykreować , aby funkcjonował przez miliardy lat . A tak istnieje kilka podstawowych zapewne "wytycznych" z zakresu fizyki , biochemii do poznania których wszyscy naukowcy dążą. Odbieranie im tym samym prawa do Wiary jest delikatnie mówiąc nadużyciem . A sugerowanie . że doprowadza ich praca do dwudziestowiecznych totalitaryzmów jest wynikiem nieodróżniania naukowej analizy materialnych faktów od procesów socjologicznych , ekonomicznych czy rodzenia się ideologii . Nie zauważyłam "naukowego bełkotu " w odpowiedziach Twego interlokutora . Rzeczowo odpierał zarzuty , to że nie czynił tego w sposób popularno - naukowy , a posługiwał się terminologią naukową wynika z posiadanej wiedzy i szacunku wobec niej i nas . Leniwa prawica
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Aleksandra
16 lat temu Kirkerze , bardzo Ci dziękuję , zazdroszczę wiedzy i umiejętności jej prezentowania , wykonywanej pracy/pasji również . Będę wierną czytelniczką Twoich tekstów . Choć jednego nie rozumiem , nawet w demokratycznym sposobie zdobywania wiedzy , mam na myśli postulowane przez Ciebie szkolnictwo prywatne , jak można młode umysły skazywać na błędne teorie tylko dlatego , że rodzic tak sobie życzy ? :) Nie szkoda Ci tych dzieciaków ? Leniwa prawica
Obrazek użytkownika Kirker
Obrazek użytkownika Aleksandra
16 lat temu Zdrowy rozsądek słusznie autorom licealnego podręcznika kazał użyć zwrotów podkreślających prawdopodobieństwo , bo wszak to tylko jednak TEORIA , prawda ? Z kreacjonizmem też nie możesz inaczej , spójnej całościowej argumentacji nie posiada . Zostaje tylko oceniać to co odkryto , porównano , zanalizowano i wybrać . Ewolucjoniści mają więcej dowodów na swoją teorię , zresztą można , wierząc , pogodzić pierwotny akt stworzenia ( bo COŚ musiało dać początek) z póżniejszą ewolucją gwiazd i materii ożywionej . Zbyt wiele jest śladów z paleontologii ( innych wymienianych przez Was dziedzin nauki ), aby zakładać całościową kreację wszystkiego z pełnymi możliwościami adaptacyjnymi każdego organizmu od początku naszego świata . Wspólne części kodów genetycznych tak różnych od siebie organizmów , są dowodem na mnogość dróg ewolucji od wspólnych początków . A poza tym , życie nie jest możliwe w stagnacji , zmiany warunkują jego byt . Myślę , że Stwórca w nauce , dostrzegł najbardziej fascynującą dziedzinę naszej egzystencji . Nawet do prostych wyjaśnień dochodzić trzeba długo i mozolnie . Trudniej coś dowieść siłą argumentów , łatwiej w sporze posłużyć się objawioną prawdą .Tak więc nuda ludzkości nie grozi , zawsze coś zostanie do odkrycia i usystematyzowania. I na koniec bez bicia :) przyznaję , żem laik w tej kwestii . Można mnie przekonać odpowiedziami na proste pytania , ot choćby wskazaniem śladów człowieka z minionych eonów . Leniwa prawica
Obrazek użytkownika DoktorNo
Obrazek użytkownika Aleksandra
16 lat temu Brawo Kirkerze , jestem pod wrażeniem siły argumentów i siły spokoju :) . Jeżeli w skałach prekambru znajdziemy choćby fragmenty szkieletu homo , wtedy ewentualnie Pana Darka "poczytałabym" z zainteresowaniem . Leniwa prawica
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Aleksandra
16 lat temu Kirkerze , "a co mnie będą obchodzić inne dzieci " -- to po pierwsze . Po drugie , Singapur daleko , nasze getta biedy (choć tylko z półanalfabetami)są miejscem , gdzie nie tylko po zmroku czuć się bezpiecznie nie można . Absolutnie socjalna działalność państwa nie powinna polegać na wiecznych zasiłkach , ktore rozleniwiają , pozwalając utrzymać status quo , tzn. brak kwalifikacji ( czyt.ciągłej edukacji) , aby każdy mógł znaleźć pracę i w konsekwencji zarobić na edukację dzieci . Z filantropią bywa różnie , lepiej zostawić państwowe szkolnictwo , tym bardziej , że wyniki uczniów czy studentów placówek niepublicznych są niższe niż tych pierwszych . Sama uczyłam w prywatnej , juz mniejsza że zarabiałam mniej , ale najgorsze było uzależnienie dyrekcji od nowobogackich rodzicieli , którzy traktowali to jak klasyczny biznes : płacę , więc wymagam ... dobrych ocen , koszmar , szybko zrezygnowałam , bo ugiąć się przed sugestiami szefa i głupotą tatusiów nie mogłam . Po trzecie , w jakim państwie jako tako rozwiniętym , nie ma obowiązku szkolnego ? Co zrobić z masę niewyedukowanych analfabetów , którzy przyciśnięci nędzą mogą pewnego dnia z łomami i kamieniami wyjść na ulice ? Żadna prywatna własność się nie uchowa . Chyba , że chcesz potężną część kasy z podatkow przeznaczyć na policję , ale ja już wolę łożyć na ten pełen wad system oświaty . No i na koniec ... Drogi Kirkerze , o dzieci się dba nie dlatego , że ta inwestycja może się opłacić , bo już daleko wcześniej od Triversa niejaki Szekspir w "Królu Lirze" zauważył ułomność takiego myślenia , ani rownież nie ze względu na świadomość doboru krewniaczego czy tez siły samolubnych genów ....ale dlatego ,że się je po prostu KOCHA . I dlatego czternastoletnią nimfomankę ratowałbyś ze wszystkich sił , a nie oddawał pierwszemu lepszemu . Pozdrawiam . Mea culpa
Obrazek użytkownika antysalon

Strony