Komentarze użytkownika

Kiedysortuj rosnąco Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Spitfire
15 lat temu @ Na prawicy jest dużo indywidualistów i po części właśnie stąd te podziały się biorą. Panie Marku, Panie Janie, Rybo - nie idźcie tą drogą!
Obrazek użytkownika triarius
Obrazek użytkownika Spitfire
15 lat temu @ Jeszcze małe sprostowanko, w sumie to raczej niepotrzebne, bo rzecz jest wyjątkowo oczywista, ale niech będzie... Otóż rzecz jasna metoda ta jest skuteczna i nie niesie ze sobą niczego szkodliwego dla dziecka, choć z oczywistych powodów napisałem, że "jeżeli ktoś zamierza zastosować na dziecku opisaną metodę to robi to na własne ryzyko" i nadal te swoje słowa podtrzymuję, bo ja porad tutaj nie udzielam i polecałbym udać się do psychologa. (; W tekście powyżej wyśmiałem jedynie "cudowne umiejętności" wychowawcze Superniani, bowiem znaczna część osób takie właśnie umiejętności uważa za cudowne, a faktycznie nie są one niczym nadzwyczajnym. (; "Magiczna sztuczka" Superniani, czyli małe brzdące niczym psy Pawłowa
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Spitfire
15 lat temu DANZ Myślę, że to nie jest tak, że w Polsce coś jest pisane na zamówienie tak jak to się rozumie dosłownie. Po prostu w III RP niektórzy nauczyli się perfekcyjnie wyczuwać podmuchy wiatru i tacy dobrze wiedzą czego się od nich oczekuje, aby była za to zapłata. A kto ma naprawdę duże pieniądze i wielkie wpływy oraz kto jest gotów płacić za wsparcie to wiadomo, że to lewacki sralon. Płacić można na różne sposoby i jeśli tylko nikt o niczym nie mówi to wszystko jest w pełni legalne i zasadniczo nie do udowodnienia, bo powiedzmy, że w podzięce za jakiś artykuł (wypowiedź etc.) ktoś daje zaproszenie w jakieś miejsce gdzie się dostaje peso (może to być TV, w niektórych przypadkach wykład na jakiejś uczelni etc.) - i jak udowodnić, że jest tutaj jakaś zależność? Moim zdaniem właśnie tak to wszystko funkcjonuje: ktoś wysyła sygnał, że jest po tej właściwej stronie, a potem taki ktoś dostaje zaproszenie tu i tam, i taki ktoś jest na topie, ma z tego kasę i wszyscy są szczęśliwi. To taka klika agentury wpływu, czy coś w tym stylu. Ja przynajmniej tak to wszystko widzę jeśli chodzi o organizację. Dalej - jeśli takich potrafiących "perfekcyjnie wyczuwać podmuchy wiatru" jest sporo to te małe trybiki zaczynają tworzyć cały mechanizm, takie jakby mrowisko, gdzie jedna mrówka nic nie znaczy, ale wszystkie razem są potęgą, zaś królową jest ideologia - i właśnie to pustoszy nasz wspaniały Ogród. Oczywiście nie piszę z myślą o tym konkretnym przypadku z "Dziennika", tylko tak dygresyjnie wtrącam. Upaćkanych w syfie jest w naszym kraju całkiem sporo, ale przecież wiadomo, że pecunia non olet, więc syf pachnie ambrą i do salonu stale motłoch ciągnie, niestety... Czy artykuł w "Dzienniku" został wyssany z palca?
Obrazek użytkownika zeppo
Obrazek użytkownika Spitfire
15 lat temu Re: czy sprawa przypadkiem nie jest nieco bardziej skomplikowana Pytanie Triariusie nie jest o to czy pomoc mu się należy, lecz jest o to, co powiedziałoby się dziennikarzom (i tym bardziej znając ich podejście do PiSu)? Moim zdaniem żaden polityk nie spowiadałby się przy takiej okazji u dziennikarzy. Oczywiście jak wspomniałem w tekście to mogę się mylić, jednak moim zdaniem jest to mało prawdopodobnie i uważam, że cały tekst Graczyka został wyssany z palca. A propos pomocy dla Ziobry to nie chodzi tu wcale o "przepraszanie zbrodniarzy za słowa prawdy", lecz chodzi o to, aby nie dać "zgnoić" swojego (czyli patrioty) w sądach (co w III RP jest częstą praktyką) i to właśnie to ma tutaj kluczowe znaczenie. Tak więc uważam, że od złej strony podchodzisz do tej sprawy. Czy artykuł w "Dzienniku" został wyssany z palca?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Spitfire
15 lat temu Re: Spitfire, dlatego moje "czyżby"? Ostatnio od salonowych mediów oberwali też Boni i Nowak, więc idzie o coś innego. Mam co prawda pewną teorię, ale niestety nie mogę się nią podzielić i proszę o zrozumienie. (: Czyżby Donald Tuska POżerał kolejnego tenora!?! PO Rokicie, Gilowskiej, Olechowski, Płążyńskim Drzewiecki. Te wilcze oczy!
Obrazek użytkownika triarius
Obrazek użytkownika Spitfire
15 lat temu Re: Lustracja jeszcze nie zginęła? Lustracja w Polsce w ogóle jest niemożliwa, bo zbyt duże siły czuwają nad tym, aby nie było można jej przeprowadzić. W mojej ocenie jedyną rzeczą, która mogłaby zmienić tą sytuację mogłoby być silne wsparcie medialne dla sprawy lustracji, ale to jest raczej niemożliwe. Lustracja jeszcze nie zginęła?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Spitfire
15 lat temu Moim zdaniem... Moim zdaniem Drzewiecki to nie sprawa Donka. (; Czyżby Donald Tuska POżerał kolejnego tenora!?! PO Rokicie, Gilowskiej, Olechowski, Płążyńskim Drzewiecki. Te wilcze oczy!
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Spitfire
15 lat temu Cieszę się... Bardzo cenna odpowiedź, dla mnie szczególnie ten fragment: "Należy jak się wydaje, zdefiniować od nowa sposób postępowania wobec rządzących, przede wszystkim nie dać się nabierać na tak zwane inicjatywy ponad podziałami, bo to w razie ewentualnego nawet częściowego powodzenia, tylko nabija punktów tym którzy je inicjują czyli rządowi i argument racji stanu nie ma z tym wiele wspólnego". Należy to brać pod uwagę. Dlaczego prawica nigdy nie wygra walki o Polskę?
Obrazek użytkownika Danz
Obrazek użytkownika Spitfire
15 lat temu Pudło! Pudło! Moim zdaniem to chodzi o zwykłą wiarygodność. Pewne radio też ostatnio przypadkiem zaczęło o nią dbać.     PS Nawiasem mówiąc to ja tam gdybym widział, że ktoś błędy robi to bym o tym nie pisał, bo i po co? Taktyczny błąd Waltera
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Spitfire
15 lat temu Jak to coś ma być dziełem Jak to coś ma być dziełem sztuki to oni się w tej "Wyborczej" znają na sztuce tak jak świnia na astronomii. "Wyborcza" broni komunistycznych śmieci
Obrazek użytkownika Anonymous

Strony