|
3 lata temu |
Osoba o nazwisku Środa pokazuje, że jest nieukiem i durniem |
i to niestety nie jest jedynym źródłem jej głupoty, ale także niezwykłego chamstwa wynikającego z jej pychy i pogardy. Ani pycha, ani pogarda nie jest cnotą, ale bardzo mocno świadczy o postawie moralnej tej osoby.Ale to co ta osoba pisze i mówi o znamionach polskiej kultury, tradycji i postaw społecznych jest zdecydowanym argumentem za moim poglądem o tym, że tytuł profesorski nie powinien być dożywotni, ponieważ osoba profesor Magdalena Środa udowadnia, że nic nie wie, ani nie rozumie z wielkiej przestrzeni wiedzy, teorii i naukowej wiedzy odnoszącej się do naukowego przedmiotu jej profesury. To jest urągająca dostojności i powagi autorytetu profesorskiego stopnia naukowego kompromitacja. Większe prawo do profesorskiego tytułu miał profesor mniemanologii stosowanej Jan Tadeusz Stanisławski, ponieważ był prawdziwym i mądrym satyrykiem, aktorem i autorem tekstów piosenek i oczywiście był prześmiewcą. Natomiast osoba Magdalena Środa jedynie ośmiesza instytucję profesury. |
8 |
Obrzydliwe zawiłości umysłu M. Środy... |
|
|
3 lata temu |
Uraaaa! |
Zlikwidować państwo, nie będzie Polski, Polacy sobie poradzą. «O bezpieczeństwo powinni dbać ludzie, a nie państwo!» Przyjdą Ruskie, przyjadą Niemce na swych czołgach, a wtedy o nasze bezpieczeństwo powinni zadbać ludzie, a nie państwo, Polacy sobie poradzą.... |
2 |
Utonięcie motorówki |
|
|
3 lata temu |
Uwaga! Rosyjska i niemiecka agresja są kompatybilne! |
Uzupełniają się wzajemnie, nieomal w obiegu zamkniętym. Niemcy atakują Rosję pieniędzmi, w zamiarze wrogiego przejęcia ich aktywów niepieniężnych, korumpując ich rosyjskie elity i wymuszają rabunkową eksploatację ich rosyjskich zasobów surowcowych, które kupując po możliwie najniższych cenach, na granicy dumpingu, wzmacniają konkurencyjność własnej, niemieckiej gospodarki. Rosja z kolei prowadząc rabunkową gospodarkę swoich zasobów surowcowych, przypominającą polski model polaryzacyjno-dyfuzyjny, przeznacza większość dostępnych środków pieniężnych rosyjskiego budżetu na inwestycje zbrojeniowe oraz korumpując niemieckie elity, przygotowuje się do napadu militarnego.Niemcy rozwijają swoją gospodarkę prowadząc rabunkową eksploatację zasobów krajów w swojej strefie wpływów, pośrednio zbrojąc Rosję. Rosja osiągając, zgodnie ze swoją analizą, odpowiedni poziom uzbrojenia, przystępuje do wojny celem realizacji swojej części cyklu grabieży.To jest takie wahadło - Niemcy - Rosja - Niemcy - Rosja .... |
6 |
Wojna zaborcza jest głównym mechanizmem rozwoju Rosji i Niemiec |
|
|
3 lata temu |
Romuald Kałwa |
Zwracam pana uwagę na to, że w powyższym komentarzu do zbioru anachronicznych polityków naszego współczesnego świata nie włączyłem aktualnego sekretarza generalnego Komunistycznej Partii Chin przewodniczącego Chińskiej Republiki Ludowej pana Xi Jinpinga (習近平). Nie zapomniałem o aktualnym chińskim prezydencie, ani nie jest to przypadek. Po prostu aktualni szefowie najważniejszych państw starej Europy do pięt nie dorastają do wymagań współczesnej polityki. W przeciwieństwie do pana 習近平.Szokujące jest to, że polityk tej miary jest politykiem komunistycznym, to naprawdę paskudnie wróży. Może jedynym optymistycznym sygnałem jest fakt, że po antykomunistycznej stronie światowej polityki na odpowiednim poziomie plasują się polscy liderzy PIS. Piszę wyraźnie nie o polskich politykach a o PIS, bo cała opozycja antypisu jest synonimem skarlałego prymitywu. |
2 |
Stosunki polsko-chińskie a III wojna światowa |
|
|
3 lata temu |
Są tacy politycy, którzy NIKOGO nie traktują poważnie |
To są absolutni władcy imperiów, cesarze i Cezary, którzy do NIKOGO żadnego, nawet najmniejszego szacunku nie mają. To jest skutek trwającej setki lat cynicznej tradycji ich historii politycznej. Kiedyś, bardzo dawno temu, w czasach upiornie zapomnianych Brutus okrutnie zasztyletował jednego z tych Cezarów, który trochę wcześniej otworzył hasłem alea iacta est swoją cesarską grę przekraczając rzekę Rubikon, Było to ponad 2070 lat temu (10 stycznia 49 r p.n.e.). Teraz w XXI wieku parę tysięcy lat później takie imperialne rojenia są poszóstnie anachroniczne i absolutnie nie pasują do współczesnej rzeczywistości. Są tragicznie do diupy. A tacy faceci jak Putin, Scholz, Macron prowadzą swoje ojczyzny na tragiczne manowce nieustannie grając w swoich pałacowych gabinetach w polityczne kości. Napisałem chyba już ponad tuzin lat temu o dwudziestu paru wręcz cywilizacyjnych rewolucjach, które nastąpiły już po opublikowaniu fundamentalnego dzieła Karla Marksa "KAPITAŁ". W ten sposób okazuje się, że ta święta ksiega komunizmu okazała się być anachroniczną już w chwili swojego opublikowania. Wspomniane tam rewolucje współczesnego świata w sposób diametralny zmieniły reguły gry ekonomicznej i politycznej światowej cywilizacji homo sapiens. Przedruk tego politycznego szkicu z roku 2007 jest tutaj: «Cywilizacja homo stultus - koniec cywilizacji homo sapiens» [link]. Zmieniło się wszystko, a przywódcy wielu największych współczesnych państw, ludzie którzy nie tylko nie maja pojęcia o historii starożytnej Grecji i równie starożytnego Rzymu i którzy niczego nie zrozumieli z katastrofy europejskich imperializmów Otto von Bismarcka, Habsburgów, Romanowów, Hohenzollernów, Hitlera i Stalina, ludzie, którzy gardzą humanistycznym dorobkiem światowego chrześcijaństwa, dalej grają imperialnymi kostkami do starożytnego tryktraka |
2 |
Stosunki polsko-chińskie a III wojna światowa |
|
|
3 lata temu |
+/-, kalkulacja zysku i strat - Ale chroń nas Panie od Tuska |
Każda kalkulacja, mniej lub bardziej dokładna, prowadzi do modlitwy:Każdy Twój wyrok przyjmę twardyPrzed mocą Twoją się ukorzęAle chroń mnie Panie od pogardyOd nienawiści strzeż mnie Boże. Nienawiść, pogarda a co najgorsze obojętność na los Polaków jest piętnem Tuskowego ludu, jest ich znakiem firmowym i politycznym interesem ich władzy. Właśnie. Benzyna może być nawet znacznie droższa, byle to był nasz polski interes, a nie interes ich władzy. [video:https://www.youtube.com/watch?v=ooOFIMVFET0 width:573][link] |
4 |
Gdybym rządził, to paliwo byłoby po 5,19 zł. |
|
|
3 lata temu |
UZUPEŁNIENIE |
Jak dalece odległe od rzeczywistości jest powszechne w światowej opinii politycznej i publicznej przekonanie o gospodarczym znaczeniu Nord Stream jeden i dwa - świadczy jeden prosty fakt. Mianowicie Federacja Rosyjska nie ma tyle gazu, aby wykorzystywać te dwa rurociągi do jego sprzedaży. Rosja jest tylko pośrednikiem sprzedającym gaz wydobywany w innym państwie, w Kazachstanie. Gdy Kazachstan sprzeda swój gaz gdzie indziej, oba Nord Streamy mogą pozostać puste.Nie mówię nic o tym, że w Rosji nie ma gazu. Owszem jest i gaz i ropa i molibden i mnóstwo innych skarbów. Ale pod ziemią. Nie raz bardzo głęboko. Aby je wydobyć i sprzedać trzeba wydać sporo pieniędzy na inwestycje. A Rosja do tej pory wydawała swoje pieniądze nie na inwestycje, a na broń. Na czołgi, rakiety i tam takie strzeladła i letadła. Rosja nie ma specjalnego wyboru. Nie ma tylu pieniędzy by wydawać i na inwestycje i na broń. W końcu jej PKB (GDP) nie jest takie mocarstwowe, tak coś w pobliżu Hiszpanii albo Włoch. Siła ekonomiczna Rosji jest na poziomie średniego europejskiego państwa. Ten układ zderzał się z odwieczną tradycją europejskiego kolonializmu, który nie myślał o Rosji jako partnerze, nie miał zamiaru udzielić Rosji żadnej kapitałowej pomocy. Mówiąc prostym językiem, europejski projekt wielkiego imperium Eurazji jest planem wrogiego przejęcia tych rosyjskich skarbów. Nie partnerskie dokapitalizowanie rosyjskich skarbów, ale niemieckie albo francuskie inwestycje kapitałowe. Wtedy te skarby już nie będą rosyjskie a niemieckie albo francuskie. A Rosja będzie wtedy tylko rynkiem zbytu. Takie są owoce zderzenia dwóch imperializmów, niemieckiego finansowego, z rosyjskim militarnym. Szczyt niekompatybilności. Szczególnie wtedy, gdy obie strony chcą wykorzystać albo nawet pokonać siebie nawzajem. Koniec takiego aliansu może być tylko jeden - bombardowanie Berlina. |
1 |
Dlaczego ruskie dają d. i wojna trwa już 110 dni |
|
|
3 lata temu |
O pyskaczach i ekspertach |
13 czerwca napisałem taki komentarz do felietonu Rafała Brzeskiego "DREPTANIE W MIEJSCU I SCENARIUSZE" [link]. Fragment zamieszczam poniżej: A przy okazji - gdy uważniej przyjrzymy się możliwym prognozom, to okazuje się, że im bardziej są strategiczne, czyli biorą pod uwagę większą przestrzeń warunków (bardziej rozległą macierz czynników decyzyjnych) tym bardziej zmienia się kształt tych prognoz. I tak: Po pierwsze, widać, że pierwszy rosyjski plan wojenny nie był ani taki prymitywny ("kilka dni i cała Ukraina jest opanowana"), ani tak płytki strategicznie. Wręcz przeciwnie. Przygotowania do tej wojny czynione były przez wiele miesięcy i obejmowały działania o globalnym i długoterminowym zasięgu. A po drugie, właśnie im bardziej analizy są kompletne, tym bardziej okazuje się, że wszystkie elementy macierzy decyzyjnej prowadzą do tego, że decyzja wojenna była ostatnią szansą Rosji na przetrwanie. Można jeszcze dodać do tego jeszcze jedną zewnętrzną przesłankę. Mianowicie niemieckie, francuskie i ogólniej mówiąc inne światowe oceny "strategicznej mocy i trwałości Federacji Rosyjskiej" były i nadal są dramatycznie fałszywe i nadal fałszowane, a mówiąc delikatniej mocno przeszacowane. Jest to między innymi skutek głębokiej infiltracji światowych elit politycznych i ekonomicznych rosyjskim lobbingiem. Użyte tu pojęcie lobbingu jest głębokim eufemizmem. Można tu podsumować mniej więcej tak: Cała potęga Rosji jest skutkiem rosyjskiej propagandy i korupcji oraz niestety pazerności pobożnych życzeń neo-kolonializmu Zachodu. Rafał Brzeski tak skomentował tę moją notkę: "A po drugie" trafione w 10-tkę. Rosja kupowała, kupuje i będzie kupować poparcie. Kiedy zaczynała się I wojna światowa Agentura Zagraniczna Ochrany (czyli centrala rosyjskiego wywiadu zagranicznego z siedzibą w PARYŻU a nie w Moskwie lub Petersburgu) opłacała wszystkie liczące się gazety francuskie z wyjątkiem socjalistycznej (później komunistycznej) L'Humanité. Konkurowało z nią biuro ministerstwa skarbu. W rezultacie jak zaczęła się wojna to francuskie inwestycje w Rosji były znacznie większe niż we francuskich terytoriach zamorskich. Potem poszły do rowu wraz z rewolucją. I nic to Francuzów nie nauczyło. Szanowny Rafał Brzeski w swoim komentarzu zwrócił uwagę na jeden z dwóch aspektów tego mojego "po drugie". Mianowicie, napisał o rosyjskiej dezinformacji, agenturze i korupcji jako podstawowych narzędziach polityki zagranicznej. Ale w tym moim "po drugie" pierwszym i to znacznie ważniejszym aspektem był i jest najszerzej rozumiany aktualny stan Federacji Rosyjskiej, o którym dwa dni później (15 czerwca 2022) napisał Piotr Grochmalski w artykule "Putin morduje Rosję" (GP #24), w którym pisze, powołując się na diagnozę amerykańskiego politologa, profesora Alexandra J. Motyla, o bliskim rozpadzie imperium Putina, oraz o tym, że wojna przyspieszyła agonię tego skorumpowanego, dysfunkcjonalnego tworu.Pan Piotr Grochmalski skoncentrował swoją uwagę na nasilającym się procesie rozpadu Federacji Rosyjskiej na około dwudziestu suwerennych państw, z których tylko jedno może być historycznym i politycznym następcą Rosji.Wiem o tych rozrywających Rosję narodowych aspiracjach autonomicznych republik Federacji Rosyjskiej, ale w swoim komentarzu myślałem o zupełnie innym, znacznie ważniejszym kompleksie przyczyn rozpadu rosyjskiego imperium. Chodzi o faktyczny stan ekonomicznych aktywów Federacji Rosyjskiej, ich strukturę oraz gospodarcze "właściwości technologiczne". Oba aspekty - polityczny dotknięty przez pana Grochmalskiego oraz gospodarczy muśnięty moim zastanowieniem, to tylko dwa z licznych demonów rozwalających Rosję, dwa potężne rozkręcające się zjawiska. Moim zdaniem rozpad polityczny jest skutkiem kolapsu gospodarczego, a świadomość nieuchronności tych procesów jest przyczyną rosyjskiej ucieczki w wojnę. To miałem na myśli, pisząc o tym, że ta wojna jest ostatnią szansą Rosji na przetrwanie. I teraz moje pytanie - jakie głowy i kompetencje powinni mieć eksperci, aby mogli sensownie wypowiadać się w byle jakiej politycznej sprawie?I za jakie pieniądze, za jakąś marną wierszówkę? Jak mogą stukać w klawiatury, gdy cała kasa idzie na takie typy jak nie przymierzając Giertych albo Lis, czyli ludzi, którzy wiedzą wszystko, nie czytając i nie rozumiejąc nic.Hary Igor Ansoff uważany za twórcę zarządzania strategicznego definiował pojęcie eksperta jako człowieka eks, czyli takiego, który gdy już nic nie może, to zajmuje się ekspertyzami. Dlatego, zgodnie z moim najgłębszym przekonaniem ani pan Piotr Grochmalski, ani Alexander J. Motyl, ani Rafał Brzeski, ani nawet ja nie jesteśmy ekspertami. Jeszcze tak nisko nie upadliśmy. |
2 |
Dlaczego ruskie dają d. i wojna trwa już 110 dni |
|
|
3 lata temu |
TO PIEPRZONE LEWACTWO JUŻ DAWNO POPADŁO W CIĘŻKĄ WROGOŚĆ |
Nie w depresję ale pskudną, pełną nienawiści i pogardy wrogość. Oni są tak przepełnieni nienawiścią, że wszystko cokolwiek zrobi i osiągnie Polska są gotowi wziąć za złe. Wystarczy posłuchać dzisiaj rano na przykład takiego posła Zbigniewa Konwińskiego, który, jak stojąca na stacji lokomotywa, ciężka, ogromna i pot z niej spływa, stoi i sapie, dyszy i dmucha, żar nienawiści z rozgrzanego jej brzucha bucha... Lecz choćby przyszło tysiąc atletów i każdy zjadłby tysiąc kotletów i każdy nie wiem jak się wytężał, to nie udźwigną, taki to ciężar tej przytłaczającej antypolskiej złości [link]. Oczywiście wątpię w spontaniczność tej nienawiści a jeszcze mniej w bezinteresowność tej przebiegłej destrukcji. Ale to jest odrębne zadanie. Tak jak łatwo ujawnić rodowód sadystycznego bestialstwa, tak ścieżki komunistycznego businessu są znacznie bardziej kręte. Może dlatego, że żródła pieniądza muszą być dokładniej ukryte niż korzenie sadystycznego chamstwa. Głębiej niż prymitywna korupcja. Corruptionis vulgaris. Skorumpowana polityka. |
2 |
Skąd te ruskie bestialstwo |
|
|
3 lata temu |
Rafał Brzeski |
Proponuję wejście do funkcji «EDYTUJ» i poprawienie tytułu, w którym jest o jedną literę za dużo. Jest W MIEJASCU, zamiast W MIEJSCU.A przy okazji - gdy uważniej przyjrzymy się możliwym prognozom, to okazuje się, że im bardziej są strategiczne, czyli biorą pod uwagę większą przestrzeń warunków (bardziej rozległą macierz czynników decyzyjnych) tym bardziej zmienia się kształt tych prognoz. I tak: Po pierwsze, widać, że pierwszy rosyjski plan wojenny nie był ani taki prymitywny ("kilka dni i cała Ukraina jest opanowana"), ani tak płytki strategicznie. Wręcz przeciwnie. Przygotowania do tej wojny czynione były przez wiele miesięcy i obejmowały działania o globalnym i długoterminowym zasięgu. A po drugie, właśnie im bardziej analizy są kompletne, tym bardziej okazuje się, że wszystkie elementy macierzy decyzyjnej prowadzą do tego, że decyzja wojenna była ostatnią szansą Rosji na przetrwanie. Można jeszcze dodać do tego jeszcze jedną zewnętrzną przesłankę. Mianowicie niemieckie, francuskie i ogólniej mówiąc inne światowe oceny "strategicznej mocy i trwałości Federacji Rosyjskiej" były i nadal są dramatycznie fałszywe i nadal fałszowane, a mówiąc delikatniej mocno przeszacowane. Jest to między innymi skutek głębokiej infiltracji światowych elit politycznych i ekonomicznych rosyjskim lobbingiem. Użyte tu pojęcie lobbingu jest głębokim eufemizmem. Można tu podsumować mniej więcej tak: Cała potęga Rosji jest skutkiem rosyjskiej propagandy i korupcji oraz niestety pazerności pobożnych życzeń neo-kolonializmu Zachodu. |
4 |
Dreptanie w miejscu i scenariusze |
|